- Jestem mnichem buddyjskim, mieszkam w klasztorze Thamkrabok w Tajlandii. Nasz zakon opiera swoją praktykę o tradycję mnichów leśnych, zwanych także tradycją tudong, albo ścieżką pustelników – mówi mi Dawid, a ja zastanawiam się jak wiele ludzie są w stanie poświęcić, tylko po to, by znaleźć spokój. Przekonajmy się.