Smutne wieści z gminy Stegna w województwie pomorskim. W niedzielę 25 czerwca utonął tam mężczyzna, który został porwany przez falę. Jak podała policja, 37-latek zlekceważył ostrzeżenia ratowników.
Do zdarzenia doszło na wyspie Noirmoutier w Zatoce Biskajskiej. 21-latek był tam na wakacjach z dziadkami. Wykopał sobie dziurę tuż przy linii brzegowej. Gdy nadszedł przypływ znajdował się w środku i nie był w stanie odpowiednio szybko wydostać się na zewnątrz.