Zamiast lecieć samolotem przez 50 minut, muszą płynąć promem 19 godzin. Wszystko przez zakaz lotów z Polski do Szwecji, który utrzymywany jest od kilku miesięcy. - Ten zakaz nie ma uzasadnienia - mówi w rozmowie z WP Krzysztof Piersiala, Polak mieszkający w Szwecji, który bezskutecznie próbuje uzyskać odpowiedź z Ministerstwa Infrastruktury, skąd taka decyzja.