W często odwiedzanym przez turystów rejonie w Tatrach zamieszkała niedźwiedzica z dwoma niedźwiadkami. Jeden z nich wypadł z gawry bez mamy, zaliczając niebezpieczny zjazd z górki z lądowaniem na szlaku turystycznym. Sytuacja została nagrana przez świadka zdarzenia. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zdecydowały się zamknąć dla turystów i narciarzy część szlaków w okolicy Czarnego Stawu Gąsienicowego. Chodzi o to, żeby niedźwiedzia rodzina miała spokój. "Apelujemy o zostawienie niedźwiedziej rodziny w spokoju i prosimy o zaufanie. Działamy w sposób profesjonalny" – mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, który był gościem programu Newsroom WP.