Tajemnica Biblioteki Aleksandryjskiej. Zniszczył ją Cezar czy doszczętnie spłonęła?
Biblioteka Aleksandryjska była jednym z najważniejszych ośrodków nauki w starożytnym świecie. Trochę wiemy o jej powstaniu, ale sposób, w jaki zniknęła, pozostaje tajemnicą do dziś. Czy można winić za to słynnego Juliusza Cezara, który odegrał kluczową rolę w procesie upadku Republiki Rzymskiej i jej przekształcenia w monarchię.
Starożytna Aleksandria znajdowała się na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Afryce Północnej. Została oficjalnie założona w 331 roku p.n.e. przez Aleksandra Wielkiego (356–323 p.n.e.) jako pierwsze z wielu miast o tej samej nazwie. Jednak według francuskiego naukowca Alaina Vérona z Uniwersytetu Paula Cézanne'a w Marsylii obszar ten był zamieszkany już 4500 lat temu. Kiedy zmarł Aleksander Wielki, władzę w Egipcie przejął Ptolemeusz I Soter (367–283 p.n.e.), a Aleksandria stała się stolicą.
Centrum edukacji
Dla przyszłych pokoleń miasto stało się najważniejszym ośrodkiem naukowym, kulturalnym i handlowym. Ptolemeusz pragnął zbudować słynne miasto i założyć muzeum w stylu greckim. Dlatego zlecił uczniowi Arystotelesa, Demetriuszowi z Falir (350–283 p.n.e.) zaprojektowanie instytucji, która przewyższałaby wszystkie inne. W ten sposób w 283 roku p.n.e. powstała Biblioteka Aleksandryjska jako część boskiej świątyni wiedzy Muzejon.
Wewnątrz biblioteki
Biblioteka składała się z około trzynastu dużych połączonych ze sobą sal, z których każda była znana z określonej dziedziny nauki. W ścianach były wnęki, w których przechowywano zwoje papieru. Prawdopodobnie najbardziej znanym było tłumaczenie Starego Testamentu z hebrajskiego na grecki.
Pierwszy katalog
Za bibliotekę odpowiadali administratorzy, którzy nadzorowali zakup i konserwację katalogów, dbali o oryginały, o renowację zniszczonych dzieł i weryfikowali wiarygodność tekstów. Pierwsza lista dzieł została spisana w 250 roku p.n.e. przez poetę Kalimacha z Cyreny, zawierała szczegółowe informacje o autorach. Korzystał on także z pierwszego systemu bibliotekarstwa, polegającego na dzieleniu autorów na dramaturgów, poetów epickich i lirycznych, filozofów, historyków, mówców, retorów i nie tylko.
Kradzione oryginały
Przez wiele dziesięcioleci biblioteka kwitła. Kiedy król Ptolemeusz III wstąpił na tron (284–222 p.n.e.), chciał mieć w swojej bibliotece wszystkie księgi ówczesnego świata. Dlatego nakazał przywieźć wszystkie dostępne książki do Aleksandrii, gdzie miały być wykonane ich kopie. Jednak kiedy skonfiskował książki, zatrzymał oryginały i zwrócił tylko kopie. W ten sposób "pożyczył" np. z Aten cenne rękopisy m.in. Ajschylosa, Sofoklesa czy Eurypidesa.
Benefity dla inteligencji
Na miejsce przybyli naukowcy i badacze z całego świata. Dbano o nich po królewsku. Zapewniono im zakwaterowanie i wyżywienie w pobliżu biblioteki, płacono im, a oni nie musieli płacić podatków. Musieli wykonać tylko jedno zadanie – przetłumaczyć książki z języka syryjskiego, hebrajskiego, perskiego czy egipskiego. Korzystali z tego na przykład Euklides, Erastotenes czy Archimedes. Pisma zawierały wiedzę z dziedziny matematyki, astronomii, fizyki, medycyny czy historii.
Atak rzymskiego władcy
Toczy się długa debata na temat tego, dlaczego Biblioteka Aleksandryjska faktycznie zniknęła. Jedna z najpowszechniejszych teorii dotyczy Juliusza Cezara (100–44 p.n.e.), który przybył do Aleksandrii po bitwie pod Farsalos w 48 roku p.n.e., ścigając swoich wrogów, którzy uciekli do Egiptu. Na czele uchodźców stał rzymski generał Pompejusz (106–48 p.n.e.), który chciał zebrać nową armię w Egipcie. Zanim Cezar najechał Aleksandrię, Pompejusz został zamordowany. W tym czasie w Egipcie trwała wojna domowa, w której faraon Ptolemeusz XIII stanął po jednej stronie, a po drugiej jego siostra Kleopatra.
Cezar w oblężeniu
Rzymski generał najwyraźniej przyłączył się do konfliktu o Kleopatrę, co nie podobało się faraonowi, i wysłał armię egipską na Cezara. Jako doskonały strateg wiedział, że nie może stawić czoła dłużej wojsku o takiej przewadze w otwartej bitwie, więc zabarykadował się w jednej z części Aleksandrii. Wojska Cezara najpierw broniły każdej ulicy i każdego portu, gdzie cumowały okręty wojenne. Kiedy Cezar zdał sobie sprawę, że nie utrzyma portu, spalił wszystkie statki.
Pożar rozszerzył się na miasto
Według niektórych autorów pożar z doku zaczął rozprzestrzeniać się na miasto i zniszczył wszystkie okoliczne budynki, w tym Bibliotekę Aleksandryjską. Ogień miał uderzyć w Muzejon, które było blisko morza. Dziwne jednak jest, że Cezar nie wspomniał w swoich pamiętnikach o zniszczeniu biblioteki. Również geograf Strabon, który przybył do Aleksandrii 20 lat po wojnie, nie wspomina o żadnych zniszczeniach. Jedyna wzmianka o pożarze pochodzi od pisarza Seneki, który napisał ją dopiero 100 lat później.
Cięcia budżetowe
W następnych latach w bibliotece było kilka kolejnych pożarów. Jednak według amerykańskiej historyczki Heather Phillips to biurokracja była odpowiedzialna za zniszczenie biblioteki. Podobno cesarz rzymski Marek Aureliusz (121–180) zawiesił wpłaty dla Muzeum, anulował stypendia dla jego członków i wydalił wszystkich zagranicznych naukowców. Według niej to znacznie bardziej zaszkodziło bibliotece niż pożary.
Prześladowanie uczonych
Kolejny cesarz, Karakalla (188–217), też nie oszczędzał miasta. Gdy wszedł do Aleksandrii, wszyscy myśleli, że w przyjaznym duchu, w rzeczywistości zamierzał całkowicie zniszczyć miasto, dlatego na ulic, wysłał żołnierzy, którzy rzucili się na nic niepodejrzewających cywilów. Zaczął też prześladować filozofów arystotelesowskich i nakazał spalenie ich książek. W wyniku tego szaleństwa wiele budynków w mieście zostało zniszczonych, tak samo za panowania cesarza Aureliana (214–275), kiedy spłonęła większość dzielnic.
Nadejście chrześcijaństwa
Pomimo całej przemocy i pożarów biblioteka nadal spełniała swoje zadanie. Niestety bardzo przeszkadzała patriarsze aleksandryjskiemu Teofilowi (385–412), który zniszczył Serapeum, drugą część Biblioteki Aleksandryjskiej, gdzie przeniesiono większość dokumentów z pierwotnej biblioteki. Tłum zniszczył stare rzeźby, dzieła sztuki i spalił rzadkie książki. Brak jest zapisów dotyczących późniejszego funkcjonowania biblioteki.
Czy zniszczyli ją Arabowie?
Inne wzmianki pojawiły się dopiero w XIII wieku, kiedy w świecie chrześcijańskim rozpowszechniła się legenda, że biblioteka została zniszczona przez kalifa Umara ibn al-Khattaba (585–644), kiedy miasto zostało zdobyte w 642 przez Arabów. Muzułmanie uważali Aleksandrię za niebezpieczne miasto pełne filozofów i księży. Kiedy Arabowie je splądrowali, zwycięski przywódca wojskowy Amru ibn Al-as podobno zapytał kalifa Umara, jak radzić sobie z książkami. Władca podobno odpowiedział: Jeśli księgi zawierają to samo co Koran, są bezużyteczne. Jeśli jest w nich coś innego, to są szkodliwe. W każdym przypadku spalić.
Nowa biblioteka aleksandryjska
Prawdopodobnie nie dowiemy się dzisiaj, co naprawdę się wydarzyło. Według współczesnych historyków nikt nie zniszczył Biblioteki Aleksandryjskiej, stopniowo zanikała, podobnie jak jej blask. Mustafa al-Abbadi, profesor historii na Uniwersytecie Aleksandryjskim, próbował to naprawić. Planował budowę nowej Biblioteki Aleksandryjskiej przez ponad 20 lat. W 1990 r. ogłoszono międzynarodowy konkurs architektoniczny, w którym przyjęto łącznie 524 projekty z 52 krajów. Budowa trwała sześć lat, a uroczyste otwarcie odbyło się w 2002 r.
Źródło: Świat na dłoni
Inwazja, która nie miała miejsca. Naukowcy obalają popularną teorię o historii starożytnego Egiptu