Tej rzeczy lepiej nie zabierać na greckie wyspy. "Nie bądźcie tak głupi jak ja"

Czasem jedna drobna rzecz potrafi zrujnować urlop. Tiktokerka Sophie Jansen radzi, jak najlepiej przygotować się do wakacji na greckich wyspach. Jej zdaniem turyści nagminnie popełniają jeden błąd. Lepiej go unikać.

Sophie Jansen pochodzi z Holandii. Popularność zyskała dzięki publikowanym na TikToku podróżniczym poradom. Podczas swojej 81-dniowej podróży po Grecji zauważyła, że kamieniste uliczki i schody są nieprzyjazne dla osób z ciężkim bagażem. Jej prosta zasada brzmi: nie zabieraj tego, czego nie możesz samodzielnie unieść.

Zobacz też: Wracają limity. Komisja Europejska podjęła decyzję

Dlatego też influencerka z Holandii zdecydowanie odradza osobom, wybierającym się w podróż na greckie wyspy, zabieranie ze sobą dużych walizek. Prostszym i o wiele bardziej wygodnym rozwiązaniem będzie spakowanie się w plecak podróżny, który nie przysporzy problemów w komunikacji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Pakowanie się w duże walizki i zabieranie zbyt wielu rzeczy to wielka pomyłka. (...) Ja wtedy nie myślałam racjonalnie i postanowiłam zabrać ze sobą walizkę. Unikajcie tego za wszelką cenę - mówi Sophie na jednym z opublikowanych na swoim koncie filmików.

Jensen podkreśla również, jak ważne jest planowanie podróży - od sprawdzenia rozkładu promów po dobór hoteli, a nawet zwrócenie uwagi na godziny otwarcia sklepów. Zaleca szczegółowe badanie wybranej destynacji pod kątem budżetu, dostępnych aktywności oraz transportu.

Czytaj także: Skandal na plaży w Jantarze. Plażowicze ignorowali strażaków

Podróżniczka przypomina także, że nie wszystkie wyspy są przyjazne dla podróżujących z dziećmi czy dla osób nieposiadających własnego transportu. Ostrzega również przed rezerwacją hoteli z nierefundowaną zaliczką bez sprawdzenia wcześniej dostępnych połączeń promowych.