Skandal na plaży w Jantarze. Plażowicze ignorowali strażaków
Podczas akcji ratunkowej w Jantarze strażacy musieli zmierzyć się z nieoczekiwanymi trudnościami. Plażowicze bowiem, zamiast pomóc w stworzeniu "korytarza życia", byli bardziej zainteresowani pilnowaniem swoich parawanów. - Zabierać rzeczy, a nie się patrzycie! - apelowali funkcjonariusze OSP.
28.08.2024 | aktual.: 28.08.2024 12:41
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
W sobotę 24 sierpnia strażacy z OSP Jantar mieli co robić. "Syrena zawyła trzykrotnie w ciągu godziny" –czytamy na profilu OSP Jantar na Facebooku. Akcja rozpoczęła się od pożaru ściółki leśnej przy wejściu nr 77 na plażę. Wydawałoby się, że w takiej sytuacji każdy zrozumie powagę sytuacji, ale nie dla wszystkich priorytetem było ułatwienie strażakom pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plażowicze zamiast pomóc, stali i patrzyli
Zamiast szybko zareagować i usunąć przeszkody z drogi, wielu plażowiczów kontynuowało ustawianie swoich parawanów, jakby idealne miejsce było ważniejsze niż ratowanie życia. Niektórzy stali i patrzyli na nadjeżdżający wóz strażacki, jakby była to wakacyjna atrakcja.
"Ludzie, odsuwajcie się! Nie jedziemy tu na wycieczkę, ratujemy życie!" - skomentował jeden z ratowników na opublikowanym na Facebooku materiale wideo.
Zaledwie 25 minut później, gdy pożar został opanowany, strażacy dostali nowe zgłoszenie w związku z nagłym zatrzymaniem krążenia. Każda sekunda była na wagę złota, a mimo to ponownie musieli zmagać się z tłumem, który zdawał się nie rozumieć powagi sytuacji.
Niedługo po tym przyszło kolejne wezwanie – zaginięcie dziecka, które mogło wejść do wody. Co ciekawe, tym razem plażowicze spontanicznie utworzyli "łańcuch życia", by pomóc w poszukiwaniach. Finał tej historii był pozytywny – dziecko odnaleziono bezpieczne.
Polacy nadal nie rozumieją idei "korytarza życia"
Strażacy z OSP Jantar podjęli publiczną dyskusję ze swoimi obserwatorami na temat tego, co sprawia, że w tak krytycznych momentach ludzie tracą wyobraźnię i empatię? Funkcjonariusze przy okazji apelują do turystów o zdrowy rozsądek.
"Korytarz życia nie jest drogą wyznaczoną słupkami czy chorągiewkami. Jest umowną przestrzenią, którą wszyscy powinniśmy tworzyć, aby ratownicy mogli dotrzeć na czas" - czytamy w opublikowanym poście.
Strażacy z OSP Jantar apelują także, by szerzyć ideę korytarza życia i uświadamiać innym, jak należy się zachować w takiej sytuacji na plaży: jak najszybciej zabrać parawany i zrobić miejsce dla nadjeżdżającego pojazdu,
Źródło: OSP Jantar
