Ten Rosjanin nie wie, co to strach. Jego hobby przyprawia o gęsią skórkę!
Młodzi ludzie potrafią mieć szalone pomysły. Jednak to, co robi 25-letni moskwianin Kirill Vselensky, trudno nazwać jednorazowym wybrykiem. Od kilku lat, bez jakiegokolwiek sprzętu zabezpieczającego, wspina się po najwyższych budynkach w różnych częściach świata. Można poczuć ucisk w żołądku już od samego oglądania zdjęć. Zdecydowalibyście się na tak ryzykowny czyn?
Kirill Vselensky jest jednym ze znanych w mediach społecznościowych Rosjan, którzy udają się w najróżniejsze zakątki świata, by dać popis swoich umiejętności. Niektórzy robią to dla poczucia adrenaliny, część w ramach protestu wobec obecnej władzy w ich kraju. Przykładowo czterech z nich aresztowano w 2014 r. za okazanie poparcia Ukrainie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W ramach niezadowolenia z obecnej sytuacji namalowali na jednym z moskiewskich wieżowców ukraińską flagę. Kiedy wypuszczono ich z więzienia, w tym Krilla, nie zaniechali swojego hobby.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Krill poprzez chodzenie po dachach ogromnych konstrukcji testuje granice własnej wytrzymałości. Motywacji dodaje mu spora społeczność internetowa z różnych krajów, która śledzi jego wyczyny. Jak wyglądał początek jego nietypowego zajęcia? Wszystko zaczęło się od wchodzenia na dachy okolicznych domów i bloków mieszkalnych. Dzięki temu za każdym razem odkrywał coś nowego w swoim mieście.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Po kilku latach ma bardziej wysublimowany gust. Obecnie ulubionym miejscem w Moskwie jest opuszczony budynek Mirax Plaza, z którego rozciąga się jeden z najlepszych widoków na metropolię.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W jaki sposób przygotowuje się do wspinaczki? Twierdzi, że nie potrzebuje robić żadnych prób. Jego jedynym zmartwieniem jest, czy aparat jest naładowany i czy wciąż jest miejsce na karcie pamięci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Krill przyznaje, że za każdym razem czuje zew przygody. Pierwsze co musi zrobić, to dostać się do środka budynku. Zazwyczaj robi to nielegalnie, co dodatkowo zwiększa poziom adrenaliny. Poczucie satysfakcji następuje dopiero wtedy, gdy znajdzie się na dachu. Jest wtedy pełen podziwu, że człowiek jest w stanie konstruować tak ogromne obiekty.