To będzie rok Europy Wschodniej

"To będzie rok Europy Wschodniej" - informują zagraniczne media. Nie hiszpańskie i włoskie wybrzeża czy greckie wyspy, a Chorwacja, Bułgaria i Polska - to mają być cele wakacyjne Europejczyków.

Z danych serwisu turystycznego Travelzoo wynika, że najbardziej popularnymi kierunkami wśród Brytyjczyków mają być w tym roku: Chorwacja, Bułgaria i Polska. 45 proc. mieszkańców Wysp Brytyjskich rozważa podróże do tych krajów i przyznaje, że nigdy wcześniej nawet o nich nie myślało. Europę Wschodnią na celowniku mają też Amerykanie.

Polacy od wielu lat jeżdżą na urlopy do Chorwacji. Zdaniem dziennika The Telegraph, Brytyjczycy upatrzyli sobie ten kierunek m.in. ze względu na bezpieczeństwo, ale i niższe ceny. - Wybrzeże Chorwacji jest bardzo podobne chociażby do włoskiego. Jest tak samo ciepło, są wspaniałe plaże, jeziora i góry, ale wakacje w tym miejscu są średnio o 30 proc. tańsze - mówi Joel Brandon-Bravo z Travelzoo.

Do popularnego wśród Polaków w PRL-u kraju od kilku lat ponownie wyjeżdżają tłumy rodaków. Teraz przyszedł czas na resztę Europejczyków. Na miejscu czeka bogata baza hotelowa, piękna pogoda, i niskie ceny. Najbardziej znane kurorty to Złote Piaski i Słoneczny Brzeg, które dzieli 120 km.

Swój ranking najlepszych miejsc w Europie Wschodniej zamieścił także dziennik The Telegraph. Wśród 25 miejsc, które warto odwiedzić zauważył m.in.: Tatry i Kraków. Jako obowiązkowe punkty podczas wizyty w Polsce dziennikarze wymieniają także Kopalnię Soli w Wieliczce, Wilczy Szaniec i Auschwitz-Birkenau – Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny i Zagłady.

Jednym z tegorocznych hitów turystycznych ma być także Bośnia i Hercegowina. Kolejny bałkański kraj, który odzyskuje zainteresowanie turystów jest miejscem, w którym krzyżują się kultury Wschodu i Zachodu i żyją obok siebie wyznawcy różnych religii. Warto odwiedzić tu Mostar czy Sarajewo. Wycieczki z Polski dostępne będą od kwietnia.

W zestawieniu nie może zabraknąć także Czarnogóry. To niewątpliwie jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie i choć zajmuje niecałe 14 tys. km kw., to pełne jest atrakcji. Turystów przyciąga wybrzeże Adriatyku, którego plaże dorównują włoskim czy hiszpańskim. Nie brakuje tu także pięknych, zabytkowych miast, których historia sięga tysięcy lat wstecz. Ceny w restauracjach czy lokalnych atrakcjach są często niższe niż w Polsce.

Jeszcze do niedawna jeden z najmniej docenianych turystycznie krajów, teraz pojawia się na liście miejsc "must see". Litwa to pozycja obowiązkowa nie tylko dla Europejczyków z Zachodu, ale także dla Polaków. Jest pięknie, blisko, a ceny są wyjątkowo niskie. Na miejscu warto odwiedzić Wilno, Kowno czy Druskienniki.

Słowenia w tym roku przyciągnie turystów nie tylko z Europy, ale także, a może przede wszystkim z USA. Amerykanie chcą bowiem zobaczyć kraj pochodzenia pierwszej damy - Melanii Trump. Miejscowe agencje turystyczne już wyszły im naprzeciw i oferują specjalne wycieczki jej śladami pokazując miejsca, w których mieszkała, studiowała i pracowała.

Rumunia ma wszystko, czego przeciętny turysta potrzebuje: dostęp do Morza Czarnego, wspaniałe górskie szczyty, skarby natury i niezwykłe zabytki. I choć przez lata nie było tu turystycznych tłumów, to w związku z większym zainteresowaniem tą częścią Europy, może się to zmienić. Na miejscu warto odwiedzić m.in: Bukareszt, Kluż, Karpaty rumuńskie czy Wesoły Cmentarz w Sapancie.

Czechy, na czele z Pragą, to także pozycja obowiązkowa, dla każdego kto lubi kraje tętniące życiem. Nie brakuje tu atrakcji rozrywkowych, kulturalnych i historycznych. Lokalne krajobrazy zachwycają, a ceny są przystępne. Wszystko to od lat przyciąga nie tylko Polaków, ale także Niemców, Hiszpanów, Rosjan czy Austriaków. Nie bez powodu Praga należy do najchętniej odwiedzanych stolic Europy.

To w węgierskim Budapeszcie znajduje się najlepszy, zdaniem użytkowników Trip Advisora, hotel na świecie - Aria Hotel Budapest by Library hotel Collection. W tym kraju jest ponad 1000 kąpielisk termalnych. I także tutaj znajduje się przepiękny Balaton - jezioro, nad które każdego roku przyjeżdża więcej turystów niż do niejednego kurortu nad morzem. A to tylko kilka z powodów, dla których warto odwiedzić Węgry.