To nie Szwajcaria, to Polska. Alpejski klimat w naszych górach

To niepowtarzalne miejsce, które od razu przywodzi na myśl klimaty Szwajcarii, można znaleźć w Beskidach. Cała okolica jest rajem dla miłośników fotografii. Most kolejowy w Wiśle, rozciągający się nad doliną potoku Łabajów, jest prawdziwą perełką.

Ten piękny łukowy most, zbudowany między 1931 a 1933 r., leży na trasie kolejowej prowadzącej od Goleszowa. Konstrukcja została zaprojektowana przez inżynierów Stanisława Saskiego i Tadeusza Mejera. Długość mostu wynosi 120 m, a jego filary mają nawet 25 m wysokości, co czyni go jednym z najwyższych mostów kolejowych w Polsce.

Portal slaskie.travel informuje, że początkowo planowano przedłużenie tej linii kolejowej. Tory miały przechodzić przez tunel pod przełęczą Kubalonka i docierać do Istebnej, a nawet dalej, w kierunku Zwardonia. Niestety, plany te zostały pokrzyżowane przez wojnę.

Będąc na urlopie w Beskidzie Śląskim, warto wybrać się na spacer w okolice wiaduktu. Świetnym pomysłem będzie także podróż linią kolejową nr 191 z Goleszowa do Wisły Głębce, co pozwoli na podziwianie obiektu z innej perspektywy.

- Wiadukt kolejowy w Łabajowie to bez wątpienia jedno z tych miejsc w Polsce, które zaskakuje swoim pięknem i może śmiało konkurować z alpejskimi krajobrazami - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. - "Polska Szwajcaria" w sercu Beskidu Śląskiego to doskonały przykład, jak blisko – dosłownie i w przenośni – mamy do zapierających dech w piersiach widoków, nie wyjeżdżając za granicę.

Dodaje, co istotne z perspektywy turystyki krajowej, że Wisła i okolice wiaduktu w Łabajowie przyciągają nie tylko pięknem natury, ale również walorami historycznymi i technicznymi. - Sam most to imponujące osiągnięcie inżynieryjne z lat 30. XX wieku, które dziś stało się atrakcją turystyczną – zwłaszcza dla miłośników fotografii i podróży koleją. To doskonały przykład tego, jak infrastruktura sprzed niemal stu lat może dziś wspierać lokalną turystykę - tłumaczy.

Portal wisla.pl wspomina również, że na tej samej linii kolejowej w Wiśle Dziechcince znajduje się kolejny, choć mniejszy, podobnie zbudowany wiadukt.

Czytaj także: Turyści są zachwyceni tego typu atrakcjami. Wkrótce powstanie kolejna w Beskidach

Wisła w pierwszej kolejności kojarzy się z miejscem zamieszkania naszego słynnego skoczka narciarskiego, Adama Małysza. To tutaj na miejscowej skoczni odbywają się zawody w ramach Pucharów Świata o Kryształową Kulę. Jednak "perła Beskidów", jak nazywane jest to miasto, ma do zaoferowania o wiele więcej.

Czytaj więcej: Wisła. Znana skocznia, rezydencja prezydenta i wiele innych atrakcji

Niewątpliwym walorem Wisły jest jej położenie. Wspaniałe widoki na pasmo Beskidu Śląskiego oraz liczne ścieżki spacerowe zapraszają do relaksu na świeżym powietrzu. Dla wielbicieli pięknej architektury w Wiśle również znajdzie się coś ciekawego – w tym piękne drewniane kościoły oraz historyczny cmentarz.

- Obserwujemy rosnące zainteresowanie turystów Beskidem Śląskim, a Wisła niezmiennie należy do najczęściej wybieranych miejscowości w regionie - podkreśla Karol Wiak. - Turyści szukają tu nie tylko wypoczynku, ale także konkretnych atrakcji, takich jak wspomniany wiadukt, rezydencja prezydencka, skocznia im. Adama Małysza czy szlaki turystyczne wiodące na Stożek, Baranią Górę czy Trzy Kopce Wiślańskie - wymienia.

Dodaje, że to także impuls dla właścicieli obiektów noclegowych – warto uwzględniać w swoich ofertach bliskość tego typu miejsc i promować je jako lokalne "perełki", które zwiększają atrakcyjność pobytu.