Toksyczny grzyb na plażach, który może zabić!
Naukowcy odkryli szczególnie toksyczny grzyb występujący na trawie porastającej wybrzeże Morza Północnego. Przetrwalniki buławinki czerwonej mogą być poważnym zagrożeniem dla dzieci i psów.
Botanicy z Uniwersytetu w Hanowerze odkryli na trawie anielskiej (Spartina anglica) porastającej wybrzeże Morza Północnego *szczególnie *niebezpieczny pasożyt - formę przetrwalnikową buławinki czerwonej (Claviceps purpurea). Obawiają się oni, że może być on groźny dla owiec, psów, a przede wszystkim dzieci.
Całe wybrzeże Morza Północnego
Grzyb ten jest pasożytem, sprawcą choroby zwanej sporyszem zbóż i traw. W przeszłości zakażenia zbóż buławinką czerwoną były przyczyną znacznych strat ekonomicznych i zatruć, a występowała ona najczęściej na kłosach żyta. Obecne metody uprawy praktycznie wyeliminowały tę chorobę, stwierdzono ją jednak na nadmorskiej trawie, porastającej wydmy.
Czytaj także:
Wspólne badania z Wyższą Szkołą Weterynaryjną w Hanowerze wykazały, że koncentracja toksycznego grzyba na nadmorskiej trawie była dużo wyższa niż w sporyszach występujących na życie.
Przetrwalniki grzyba, tzw. sklerocja wykształcają się jesienią. - Stwierdziliśmy jednak, że jego toksyny w ogóle się nie rozkładają - powiedziała prof. Pappenbrock, dodając, że już kilka sklerocjów może być dawką śmiertelną dla małych dzieci.
Roślina pochodzi z Ameryki
Trawa anielska *(Spartina anglica) pochodzi pierwotnie z Ameryki. W Anglii i Holandii była uprawiana jako umocnienie wybrzeża i nad całym Morzem Północnym porasta *wydmy. W związku z odkryciem niemieckich naukowców zawiadomiono odpowiednie urzędy i administracje nadmorskich parków narodowych. Niemieccy naukowcy wydali to ostrzeżenie jako pierwsi, lecz podobne badania prowadzą także botanicy w Holandii, Belgii i Francji.
Na liście Federalnego Urzędu Ochrony Środowiska trawa anielska wymieniona jest jako roślina inwazyjna, która wypiera inną roślinność i ma negatywny wpływ na rybołówstwo i turystykę. Do tej pory nie było jeszcze mowy o jej negatywnych skutkach zdrowotnych.
Jak dowiedziała się Wirtualna Polska, *trawa anielska *nie występuje w *Polsce *w stanie dzikim, więc turyści planujący * *nie mają się czego obawiać. Trawę anielską można za to nabyć w sklepach ogrodniczych – jako roślinę ozdobną. Buławinka czerwona występowała w naszym kraju prawie wyłącznie na zbożach i została całkowicie zlikwidowana ok. 20 lat temu.
dpa / Małgorzata Matzke /if/at
Źródło: *www.dw.de/polish *