Tragedia w Chinach. Nożownik zaatakował cztery osoby
W parku Beishan w mieście Jilin w Chinach doszło do ataku nożownika. Do sieci trafiły nagrania, na których widać krwawiących i wijących się z bólu turystów.
Do niepokojącego incydentu doszło 10 czerwca w Parku Beishan, który odwiedzają dziesiątki tysięcy turystów. Miejsce to słynie z wielu szlaków do pieszych wędrówek oraz Świątyni Króla Medycyny, a także Pawilonu Nefrytowego Cesarza.
Do sieci trafiły zdjęcia poszkodowanych
Według wstępnych ustaleń, czworo dźgniętych nożem turystów pochodzi z Wielkiej Brytanii. Na udostępnionych w sieci nagraniach widać, jak jeden z poszkodowanych leży na boku, uciskając ręką ranę na plecach. W drugiej dłoni trzyma telefon, przez który próbuje z kimś rozmawiać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Piwo tańsze niż woda. Musieli zmienić przepisy
Na portalu X pojawiły się również zdjęcia ze zdarzenia, na których można zauważyć zakrwawionych turystów. Ofiary ataku szybko otrzymały potrzebną pomoc. Przy poranionych zwiedzających widać sprawnie działający personel medyczny. Niemniej, widok przesiąkniętych krwią ubrań i czerwone strużki na ziemi mogą przyprawić o dreszcze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Sprawca ataku nadal pozostaje na wolności
Jeden z użytkowników X napisał w poście, że zdjęcia zaatakowanych turystów były tak drastyczne, że powstrzymał się od ich udostępniania. Sytuacja wywołała w sieci dyskusję, w której padły głosy, że incydent, jaki miał miejsce w parku Beishan jest odzwierciedleniem niebezpiecznej zmiany, zachodzącej aktualnie w chińskim społeczeństwie.
Nożownik nie został jak dotąd schwytany.
Źródło: freepressjournal, CNN