Treviso. Poczuj atmosferę prawdziwej Italii

Zaledwie 37 km od zatłoczonej przez turystów Wenecji znajduje się jej "brzydsza" siostra, czyli Treviso. Pełne uroku miasteczko to nie tylko plątanina kanałów i uroczych uliczek, ale też ojczyzna uwielbianego przez nas prosecco i tiramisu.

Jeden z głównych kanałów w Treviso
Źródło zdjęć: © WP.PL
Paulina Brzozowska

Co do tego drugiego sprawa nie jest przesądzona, bo bój o prawo do popularnego deseru toczy ze sobą kilka włoskich miast.

Obraz
© WP.PL

Do Treviso najłatwiej dostać się oczywiście samolotem. Tanie linie lotnicze oferują bardzo wygodne połączenia z północną częścią Włoch. Dolecimy tam nawet za 125 zł w obie strony! Od lotniska do centrum miasta dojedziemy autobusem linii 6. Podróż zajmuje ok. 30 min. i kosztuje 1,33 euro (ok. 5,7 zł).

Treviso osadzone jest na wielu kanałach, jednak w przeciwieństwie do Wenecji nie utrudniają one poruszania się po mieście i ruchu samochodowego. Siostra Wenecji jest również świetnym miejscem dla osób, które chcą poczuć klimat włoskiego miasteczka bez Azjatów strzelających fleszami po oczach.

Obraz
© WP.PL
Obraz
© WP.PL

Wąskie uliczki pełne są maleńkich kawiarenek i trattorii. Wśród nich na szczególną uwagę zasługuje kawiarnia Crich Corner, w której zjeść można najlepsze tiramisu świata. Tuż obok niej, na via Barberia, znajdziemy osterię dalla Gigia. To miejsce spotkań mieszkańców miasta, którzy wpadają tam na kieliszek wina, szybką przekąskę i dyskusje ze znajomymi.

Jeśli jednak marzy nam się doskonały włoski obiad, szczególnie polecamy pizzerię da Pasqualino. Pizza prosciutto jest tam tak dobra, że do dziś śni nam się po nocach. Do tego kieliszek prosecco prosto z Treviso i włoski obiad gotowy. Zapłacimy za niego zaledwie 9 euro (ok. 39 zł).

Obraz
© WP.PL

Treviso nie należy do miast typowo turystycznych, dlatego jest znacznie tańsze i spokojniejsze od Wenecji. Stanowi również świetną bazę wypadową do wielu większych miast. W godzinę dojedziemy z niego do Padwy, Werony i oczywiście perły północy, czyli właśnie Wenecji.

Każdemu, kto wybiera się niebawem do Włoch polecamy zatrzymać się na chwilę w tym pięknym mieście i poczuć atmosferę prawdziwej Italii.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Zalana Wenecja. Kelnerzy się nie przejmują

Źródło artykułu: WP Turystyka

Wybrane dla Ciebie

Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Radosne wieści z Warszawy. "Spójrzcie, jakie przeurocze maleństwa przyszły na świat"
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Jesienny długi weekend. Tam wypoczniesz najtaniej. Wystarczy 1200 zł
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru
Australijskie turystki przez pomyłkę trafiły do włoskiego klasztoru