Manipulacja rzeczywistością szokuje. Malują nawet trawę i drzewa
Upiększanie rzeczywistości na potrzeby medialnej propagandy lub przed wizytą ważnych polityków w krajach Azji Centralnej jest na porządku dziennym. W celu poprawienia wizerunku kraju potrafią oni nawet malować trawę na bardziej intensywny, zielony odcień czy przyczepiać sztuczną bawełnę, by wywołać wrażenie obfitszych zbiorów.
W krajach Azji Centralnej, takich jak Uzbekistan, Turkmenistan czy Tadżykistan, manipulacje rzeczywistością są częstą praktyką przed wizytami ważnych polityków. Portal Radia Swoboda opisuje, jak w lutym 2025 r. w uzbeckiej wsi Chodżakurgan ustawiono sztuczne zbiorniki wodne z pstrągami i kaczkami, by promować rządowy program wsparcia gospodarstw domowych. Po nagraniach ryby i ptaki zniknęły, a mieszkańcy zostali z niczym.
Sztuczne zbiory i malowane miasta
Takie sposoby zakłamywania rzeczywistości stosowane są od lat. W 2015 r. uzbeccy rolnicy z doliny Fergańskiej musieli przyklejać bawełniany puch do roślin przed wizytą premiera Szawkata Mirzijojewa, by stworzyć iluzję bardziej obfitych plonów.
Podobne praktyki są znane w innych krajach regionu. W Turkmenistanie, 22 marca 2025 r., tysiące urzędników i studentów zmuszono do udziału w akcji zazieleniania miast, która trwała 12 godzin bez zapewnienia jedzenia i wody. Malowano wówczas trawy i inne rośliny.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedził pomijany kraj. "Ceny znacznie niższe niż na all inclusive"
Co więcej, w Tadżykistanie prezydent Emomali Rahmon otwierał w czasie wielkich widowisk obiekty, które po jego wyjeździe pozostawały puste. Przykładowo w 2020 r. w miejscowości Rudaki otworzył centrum handlowe i szwalnię, które po jego odjeździe przestały funkcjonować. Rok później dziennikarze Radia Swoboda odkryli, że w szwalni pracowało tylko pięć osób.
Aktorzy w fabrykach i malowane drzewa
W 2016 r. w Biszkeku, stolicy Kirgistanu, przed szczytem Wspólnoty Niepodległych Państw, uschnięte drzewa spryskano farbą, ale tylko z jednej strony. W Kazachstanie w 2024 r. otwarto fabrykę sprzętu elektronicznego, gdzie zatrudniono aktorów do udawania pracy przy montażu kamer. Dyrektor firmy przyznała, że podczas prezentacji dla MSW posadzono na stanowiskach pracy osoby z zewnątrz.
Te przykłady pokazują, jak władze w Azji Centralnej starają się kreować pozytywny wizerunek, często kosztem społeczeństwa. Manipulacje te są szeroko komentowane przez media, w tym przez Radio Swoboda, które regularnie ujawnia takie nieetyczne praktyki.