Trujący owad grasuje w polskich lasach. "Nie dotykajcie"
Leśnicy ostrzegają przed oleicą krówką, trującym chrząszczem, który ponownie pojawił się w całej Polsce. Kontakt z nim może być niebezpieczny. "Nie ganiajcie jej, nie dotykajcie" - apelują przyrodnicy z Nadleśnictwa Smardzewice.
Trujący chrząszcz jest widywany w całej Polsce. Leśnicy apelują, by unikać kontaktu z tym owadem, ponieważ wydziela on kantarydynę - silną truciznę. Chrząszcz ten występuje w Europie, północnej Afryce i Azji, a najbardziej aktywny jest od kwietnia do czerwca. Najbardziej preferuje suche i ciepłe tereny.
Wyglądem przypomina żuka, ale jest niebezpieczny
Oleica krówka osiąga długość od 11 do 35 mm. Można ją spotkać najczęściej na łąkach, ugorach, skrajach lasów i przy drogach. Owady w sytuacjach zagrożenia wydzielają oleistą, żółtą substancję zawierającą kantarydynę.
Wspomniana kantarydyna to jedna z najgroźniejszych toksyn naturalnych. Śmiertelna dawka dla człowieka wynosi ok. 0,03 g. Choć pojedynczy chrząszcz nie produkuje takiej ilości, jego wydzielina może podrażnić skórę, zwłaszcza gdy dostanie się do nosa lub oczu. Dlatego ważne jest, aby unikać bezpośredniego kontaktu z tym owadem.
"Nie ganiajcie jej, nie dotykajcie" - zaapelowali na swoim profilu na Facebooku przyrodnicy z Nadleśnictwa Smardzewice. "To dama z klasą i… kropelką kantarydyny w zanadrzu" - dodali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Spektakl na niebie. Turyści chwycili za telefony i aparaty
Pomimo groźnego wyglądu i toksycznych właściwości wydzielanej substancji, oleica krówka nie jest dla człowieka śmiertelnym zagrożeniem. Niemniej jednak zaleca się ostrożność podczas spacerów w lesie.
Pasożytują na pszczołach
Chrząszcz ten jest sporym zagrożeniem dla populacji pszczół. Samica oleicy krówki składa do gleby nawet do 30 tys. jaj. Larwy rozwijają się w unikalny sposób, przyczepiając się do pszczół, na których pasożytują. Jeśli larwy przyczepią się do innego owada, giną. Te przebywające na pszczołach żerują na ich hemolimfie jako pasożyty zewnętrzne.
Po dostaniu się do gniazda zjadają pszczele jaja, a później żywią się pyłkiem i nektarem. Jako dorosłe osobniki żerują także na soczystych, zielonych częściach roślin, w tym buraków, koniczyn, mniszków, słoneczników, ziemniaka i różnych traw.
Źródło: Nadleśnictwo Smardzewice - Lasy Państwowe/sadyogrody.pl