Trwa ładowanie...

Turyści przesadzają. Za nic mają prośby i ostrzeżenia

Tatrzański Park Narodowy apelował wielokrotnie, a władze miasta ustawiły specjalne tablice ostrzegawcze. To jednak nie pomaga. Turyści wciąż podchodzą do dzikich zwierząt, by je pogłaskać i zrobić zdjęcia z bliska.

Turyści z krajów arabskich często spacerują po Równi Krupowej i robią zdjęcia łaniom Turyści z krajów arabskich często spacerują po Równi Krupowej i robią zdjęcia łaniom Źródło: WP Turystyka, fot: Iwona Kołczańska
doeg6vf
doeg6vf

Równia Krupowa to ulubione miejsce wypoczynku i spacerów zakopiańczyków oraz turystów, wypoczywających w tym miejscu. Największy park w Zakopanem słynie z pięknego widoku na Giewont po stronie południowej oraz na Gubałówkę po stronie północnej. To właśnie tutaj coraz częściej spotkać można łanie.

Wciąż robią to samo

Ze względu na bliskość Tatrzańskiego Parku Narodowego, na terenie Równi Krupowej wielokrotnie zobaczyć można dzikie zwierzęta, które turyści dokarmiają i głaszczą. O ile w samym przyglądaniu się zwierzakom nie ma nic złego, to podchodzenie do nich, często z małymi dziećmi, i głaskanie może się skończyć tragicznie.

"Tygodnik Podhalański" opublikował w ostatnich dniach zdjęcia pokazujące grupę turystów, którzy wieczorem podchodzili bardzo blisko stada zwierzaków. Wśród nieodpowiedzialnych osób nie brakowało przyjezdnych z krajów arabskich. Dla nich takie gatunki są nie lada atrakcją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wyjątkowa atrakcja na Wybrzeżu. Piękne widoki i dzikie plaże

doeg6vf

Warto zaznaczyć, że w stadzie są młode, a także ich matki i jeden samiec, przywódca. Dorosłe osobniki mogą chcieć obronić swoje pociechy, w momencie, kiedy poczują się zagrożone. Nie należy zapominać, że nie są to domowe pupile i mimo coraz większego przyzwyczajenia do ludzi mogą być niebezpieczne i nieprzewidywalne. Nigdy nie wiadomo, jak zareagują dzikie zwierzęta.

Za nic mają prośby

Już w ubiegłym roku w mieście ustawione zostały tablice informacyjne, przypominające o tym, że do dzikich zwierząt nie należy podchodzić. "Uwaga łanie! Nie podchodź, to dzikie zwierzęta!", "Nie karm!", "Nie strasz!", "Nie głaskaj!" - brzmiały napisy na plakatach. Jak widać, turyści, zarówno polscy, jak i zagraniczni, owe ostrzeżenia bagatelizują.

doeg6vf

Źródło: WP/"Tygodnik Podhalański"

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
doeg6vf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
doeg6vf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj