Polski hit na długi weekend w sierpniu. Tam będą największe tłumy

Długi weekend sierpniowy wypada w tym roku korzystnie - 15 sierpnia jest w czwartek, więc wystarczy jeden dzień urlopu, żeby mieć cztery dni wypoczynku. To idealny czas na krótki wypoczynek w kraju.

Polacy od lat podczas długich weekendów jeżdżą w góry, ceniąc sobie aktywny wypoczynek. To w sierpniu - ze względu na pewniejszą pogodę niż np. podczas majówki - najchętniej stawiają też na polskie morze. W tym roku jest podobnie.

Co ciekawe zdecydowanym liderem jest Zakopane, które od dawna było wielkim hitem, ale w ostatnich latach zaczynało tracić na popularności. Turyści coraz chętniej stawiali na Karpacz czy Krynicę- Zdrój, które wymieniały się ze stolicą Tatr na pozycji lidera. Tym razem nie ma jednak wątpliwości, gdzie będą największe tłumy.

Według danych Nocowanie.pl, na Zakopane stawia ponad 12 proc. turystów. Na drugim miejscu znajduje się Kudowa-Zdrój, a na trzecim Karpacz - obie miejscowości wybiera ok. 5 proc. Polaków wyjeżdżających na długi weekend. Stolica Tatr zdecydowanie wraca więc do łask.

Zainteresowanie górami widać także na Booking.com, gdzie już 89 proc. miejsc w Zakopanem jest niedostępna terminie sierpniówki. W Kudowie-Zdrój zostały tylko cztery obiekty, czyli 2 proc. dostępnych ogółem, z kolei w Karpaczu zajęte jest 92 proc. miejsc.

W pierwszej piątce znajdują się także nadmorskie miejscowości - najchętniej będziemy wypoczywać we Władysławowie i Kołobrzegu. Dziesiątkę najpopularniejszych miejscowości uzupełniają: Karwia, Krynica Morska, Szklarska Poręba, Szczawnica i Jastarnia.

- Średnia wartość rezerwacji dla Polski, w porównaniu z ubiegłym rokiem jest wyższa o 8,32 proc. i obecnie wynosi 1442,09 zł - mówi Karol Wiak z Nocowanie.pl. -  To, co można zauważyć, w porównaniu z ubiegłym rokiem, to minimalnie dłuższy czas wypoczynku, który wynosi obecnie średnio 3,73 doby. Wszystko wskazuje na to, że na sierpniówkę będziemy podróżować przede wszystkim w gronie rodziny, bo średnia liczba gości wynosi 3,69 - wyjaśnia.

Czytaj także: Skandaliczne zachowanie w Tatrach. "Banda głąbów"

Ekspert dodaje, że średnia cena za noc w Zakopanem wynosi 89,05 zł, czyli jest odrobinę taniej (o 9,74 proc.) niż w zeszłym roku, kiedy to musieliśmy zapłacić 98,65 zł. W Kudowie-Zdroju średnia cena za noc wynosi 100,53 zł (więcej o 10,48 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem), a w Karpaczu 99,09 zł (około 7 proc. taniej w porównaniu z ubiegłym rokiem).

Ceny we Władysławowie trzymają poziom sprzed roku - 85 zł od osoby za dobę, a w Kołobrzegu można zaobserwować wzrost o około 10 proc. do poziomu 110 zł od osoby za dobę.

- Sierpniówka 2024 pokazuje, że turystyka krajowa zyskuje na popularności, szczególnie w miejscowościach górskich i uzdrowiskowych. Ma to bezpośredni związek z tym, że lato powoli się kończy, więc do "gry" wracają miejscowości górskie, w których chętnie wypoczywamy jesienią - mówi Karol Wiak. - Druga połowa sierpnia zapowiada się ciepło, miejscami upalnie, więc to doskonała okazja, by wykorzystać lato w pełni nad polskim morzem. I widać, że turyści chętnie korzystają z takich opcji, bo w czołowej dziesiątce jest aż pięć miejscowości nadmorskich. Wzrost liczby rezerwacji, w porównaniu z ubiegłym rokiem, jest na pewno dobrym prognostykiem na przyszłość - dodaje.

Czytaj także: Dzieci zapomniały o pluszowej gęsi. Mamy nowy hit straganów?

Ekspert uspokaja też, że są jeszcze wolne miejsca na długi weekend sierpniowy, jednak ich dostępność będzie mniejsza z każdym kolejnym dniem. Ceny natomiast nie powinny ulec zmianie, w stosunku do średnich wartości na długi weekend.