Turyści przesadzili. Pamiątkowe zdjęcie skończyło się mandatem
Turyści za nic mają ostrzeżenia i ograniczenia. Mimo że Straż Graniczna stale przypomina o zakazie wchodzenia na pas graniczny, ciekawskie osoby wciąż to robią. Tym razem mandat musieli zapłacić podróżni z Wielkiej Brytanii.
Jak informuje Straż Graniczna 59-letni mężczyzna i 53-letnia kobieta z Wielkiej Brytanii przebywali w Polsce w celach turystycznych. W czasie wycieczki postanowili zobaczyć z bliska granicę polsko-rosyjską. Szybko posypały się mandaty.
Kara za zdjęcia w niedozwolonym miejscu
17 czerwca br. kamery placówki Straży Granicznej w Sępopolu zarejestrowały turystów w trakcie robienia zdjęć na granicy Polski i Rosji. Pamiątkowe zdjęcia granicy oraz selfie okazały się wyjątkowo kosztowne.
Obywatele Wielkiej Brytanii, zgodnie z rozporządzeniem nr 101 Wojewody Warmińsko-Mazurskiego w sprawie przepisów porządkowych obowiązujących w pasie drogi granicznej i strefie nadgranicznej, za fotografowanie strony sąsiedniej dostali mandaty po 100 zł każdy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sztuka podróżowania - DS4
To niejedyni turyści, którzy w ostatnim czasie zapłacili za robienie zdjęć. 12 maja br. Turyści z Kielc wybrali się na wycieczkę, którą z pewnością zapamiętają na długo. Zrobienie zdjęcia w nieodpowiednim miejscu, czyli na granicy państw, każdego z nich kosztowało po 500 zł.
Straż Graniczna apeluje
Przypomnijmy, że granica państwowa Rzeczypospolitej Polskiej z Federacją Rosyjską jest jednocześnie granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. Przekraczanie jej jest możliwe wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych, tj. na przejściach granicznych, a wejście na pas drogi granicznej jest zabronione.
W rejonie granicy ustawione są widoczne tablice ostrzegawcze z napisami "Pas drogi granicznej. Wejście zabronione" lub "Granica państwa. Przekraczanie zabronione". Jak widać, niektórzy je lekceważą.