Turyści zapominają. Straż Graniczna przypomina o sporym błędzie
Straż Graniczna rozpoczęła kampanię informacyjną, która ma pomóc turystom, w tym rodzicom i opiekunom, w przygotowaniu się do zagranicznych podróży z dziećmi. Akcja odpowiada na najczęściej zadawane pytania dotyczące dokumentów i procedur. Strażnicy zwrócili uwagę na błąd, który turyści często popełniają.
Straż Graniczna oraz Polska Organizacja Turystyczna przedstawiły szczegóły kampanii „Podróżuj bezpiecznie. SG w trosce o najmłodszych”. Celem akcji jest rozwianie wątpliwości rodziców i opiekunów dotyczących podróży z dziećmi.
Podróże z najmłodszymi
Porucznik Sylwia Wojtowicz z SG podkreśliła, że jednym z głównych tematów są dokumenty potrzebne, gdy dziecko podróżuje z osobą niebędącą jego prawnym opiekunem. Choć polskie prawo nie wymaga pełnomocnictwa, inne kraje mogą mieć takie wymogi. Dlatego Ministerstwo Spraw Zagranicznych zaleca zawsze sprawdzenie przepisów w kraju docelowym. Informacje te można uzyskać w placówkach dyplomatyczno-konsularnych czy też na oficjalnej stronie UE.
Płk Grzegorz Pietyra zaznaczył, że Straż Graniczna dokładnie sprawdza każde przekroczenie granicy przez dzieci, zwłaszcza gdy podróżują one z osobami spoza rodziny. W razie potrzeby funkcjonariusze kontaktują się z rodzicami, aby potwierdzić zgodę na wyjazd.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
To najlepszy kurort nad polskim morzem. Ceny są jednak kosmiczne
Ważność dokumentów
Ważnym aspektem jest również upewnienie się, że dokumenty tożsamości, zarówno nasze, jak i dziecka, są aktualne. Ze względu na fakt, że dokumenty podróżne dzieci wydawane są na okres krótszy niż w przypadku dorosłych, Straż Graniczna bardzo często spotyka się z sytuacjami, gdy rodzice chcą przekroczyć granicę z dzieckiem, którego dokumenty utraciły już ważność.
Dodatkowo nie wszyscy podróżni pamiętają, że aplikacja mObywatel nie zastąpi fizycznego dokumentu tożsamości w każdej sytuacji i zdarza się im popełniać błędy. W rozmowie z PAP porucznik Sylwia Wojtowicz przypomniała, że przekroczenie granicy jest jednym z nielicznych wyjątków, kiedy obywatel nie może posłużyć się dokumentem elektronicznym w aplikacji mObywatel.
- Dokumentem, który uprawnia do przekroczenia granicy, jest paszport lub dowód osobisty fizyczny - podkreśliła i zaznaczyła, że dotyczy to wszystkich granic, także tych wewnątrz strefy Schengen.