Trwa ładowanie...
dijeojs

Tybet / Chińczycy kontrolują reinkarnacje buddów

Wszystkie reinkarnacje żyjących buddów tybetańskich muszą uzyskać rządowe potwierdzenie lub zgodę wydziału ds. religijnych w Chinach. Podania o uznanie reinkarnacji mają być składane w lokalnych wydziałach ds. religii na poziomie prowincji, SARA i Rady Państwa.

dijeojs
dijeojs

_ Wszystkie reinkarnacje żyjących buddów tybetańskich muszą uzyskać rządowe potwierdzenie lub zgodę wydziału ds. religijnych - poinformowała chińska agencja Xinhua powołując się na postanowienie Państwowej Administracji ds. Religii (SARA). _

Wcielenia żyjących buddów bez aprobaty rządu lub wydziału ds. religii są nielegalne i nieważne - twierdzi SARA.

Według władz nowe przepisy stanowią ważne posunięcie dla \"instytucjonalizacji zarządzania reinkarnacjami żyjących buddów\". Mają one wejść w życie z dniem 1 września.

Składają się z 18 artykułów i mówią o zasadach, warunkach, procedurach uzyskiwania zgody, obowiązkach i powinnościach ugrupowań religijnych odnośnie reinkarnacji, jak również o karach za nieprzestrzeganie tych przepisów.

Świątynie, które złożą wniosek o uznanie reinkarnacji, muszą wykazać się legalnymi dochodami na prowadzenie działalności religijnej i posiadać odpowiednie środki na utrzymanie żyjących buddów.

dijeojs

Podania o uznanie reinkarnacji mają być składane w lokalnych wydziałach ds. religii na poziomie prowincji, SARA i Rady Państwa, odpowiednio do sławy i wpływu żyjącego buddy w kręgach religijnych.

Żywi buddowie, \"przebudzeni\", to ważny element buddyzmu tybetańskiego. Zdarza się, że do jednego z \"wcieleń\" jest kilku kandydatów. \"Żywy budda\" to również jedno z określeń dalajlamy.

W 1995 roku władze chińskie odmówiły uznania panczenlamy, wybranego przez żyjącego na wygnaniu w Indiach XIV Dalajlamę. Panczenlama to druga po dalajlamie najważniejsza godność w buddyzmie tybetańskim. Po śmierci dalajlamy to on pomaga odnaleźć kolejne wcielenie dalajlamy - i na odwrót.

Zaakceptowany w 1995 roku przez duchowego lidera Tybetańczyków Gendun Czokji Nima (Gendun Choekyi Nyima), XI panczenlama, miał wówczas sześć lat. Według Tybetańczyków Nima jest niekwestionowanym wcieleniem X panczenlamy. Zgodnie ze zwyczajem wybrano go z grona dzieci urodzonych tuż po zgonie poprzednika. Chińskie władze internowały chłopca i mianowały \"własnego\" panczenlamę, Gjaltsena Norbu.

(PAP)

dijeojs
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dijeojs

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj