Ukraina zamyka dostęp do strefy czarnobylskiej. "Odwiedzało ją wielu turystów"
Władze Ukrainy zamknęły dla turystów graniczącą z Białorusią Strefę Wykluczenia wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu. W ostatnim czasie wycieczki odwiedzały to miejsce tłumnie.
Przed pandemią koronawirusa strefa była chętnie odwiedzana przez turystów. W 2019 roku "zonę" odwiedziło ponad 120 tys. turystów. Najwięcej osób przyjechało wtedy z Wielkiej Brytanii, Polski i Niemiec. Przed pandemią polskie biura podróży miały w ofercie wycieczki do Czarnobyla. Zainteresowanie nimi bez wątpienia wzrosło po tym, jak ludzie zafascynowali się serialem "Czarnobyl" wyprodukowanym przez HBO.
Po pandemicznych zawirowaniach strefa była ponownie udostępniana turystom aż do teraz.
Strefa czarnobylska zamknięta do odwołania
Informację o zamknięciu strefy czarnobylskiej przekazał na Facebooku szef Stowarzyszenia Operatorów Turystycznych Ukrainy Yarosław Yemelianenko.
"Właśnie poinformowano, że od 19 lutego strefa czarnobylska będzie zamknięta dla turystów na miesiąc, do 2 marca. Oficjalnie – z powodu przyczyn technicznych"- napisał Yemelianenko w piątek 18 lutego.
Ocenił, że najprawdopodobniej jest to "związane z groźbą rosyjskiej agresji i bliskością granicy z Białorusią". Dodał, że pomimo napięcia w regionie w ostatnim czasie Czarnobyl odwiedzało wielu Ukraińców, turystów z zagranicy i dziennikarzy.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
"Szanujemy decyzję władz, które dbają o bezpieczeństwo kraju. I mamy nadzieję, że w najbliższym czasie strefa czarnobylska będzie otwarta dla przedstawicieli społeczności międzynarodowej, Ukraińców i mediów, którzy czują spokój pod ochroną Sił Zbrojnych w naszym państwie" - dodał Yemelianenko.
Strefa czarnobylska
Strefa czarnobylska to teren wokół elektrowni jądrowej w Czarnobylu, gdzie w kwietniu 1986 r. doszło do wybuchu, który spowodował jedną z największych katastrof w historii energetyki jądrowej.
Według oficjalnych informacji, bezpośrednio w wyniku katastrofy i w trakcie akcji ratowniczej zginęło 31 osób. Z badań prowadzonych na świecie wynika, że ok. 600 tys. ludzi narażonych zostało na podwyższoną dawkę promieniowania, równoważną dwóm zdjęciom rentgenowskim. Liczbę zgonów z powodu nowotworów, jakie rozwinęły się u osób silnie napromieniowanych, oszacowano na 4 tys.
Źródło: PAP/WP