Uprawiali seks na ulicy. Kara dla policjantki, która chciała ich powstrzymać
Do nietypowej interwencji doszło w Lizbonie. Policjantka na służbie zauważyła, że para uprawia seks na ulicy pełnej przechodniów. By ich rozdzielić użyła gazu pieprzowego. Choć do zdarzenia doszło ponad rok temu, to dopiero w czwartek 4 listopada przełożeni policjantki zdecydowali o jej zawieszeniu.
Portugalska policjantka została zawieszona w wykonywaniu obowiązków służbowych przez komendę główną policji w Lizbonie za powstrzymanie od uprawiania seksu wspomnianej pary. W uzasadnieniu policyjne władze stwierdziły, że funkcjonariuszka użyła środka niewspółmiernego do zagrożenia, czyli gazu pieprzowego.
Długo czekali z decyzją
Portugalskie media zauważają, że przełożeni funkcjonariuszki czekali prawie 14 miesięcy z wydaniem ostatecznej decyzji w sprawie tej interwencji, bo sprawa była dla nich "bardzo skomplikowana".
Dziennik "Correio da Manha" wskazuje, że kara zawieszenia na 60 dni jest niższa niż proponowana wcześniej. Bezpośredni przełożony wnioskował bowiem o wyrzucenie funkcjonariuszki z policyjnych szeregów.
Uprawiali seks na ulicy
Do interwencji doszło we wrześniu 2020 r. na ruchliwej, pełnej turystów ulicy Bacalhoeiros. Jak wynika z relacji policjantki, para nie tylko dopuściła się nieobyczajnego wybryku, ale zlekceważyła również obowiązujące wówczas przepisy przeciwepidemiczne. Kiedy kierowane przez nią prośby o przerwanie stosunku nie przyniosły rezultatu, kobieta użyła gazu pieprzowego.
Para poskarżyła się na interwencję funkcjonariuszki na jednym ze stołecznych komisariatów.
Co ważne, nie tylko policjantka została ukarana. Kobiecie i mężczyźnie wlepiono mandaty, ale ich wysokości nie podano do informacji publicznej.