Uprawiali seks na ulicy. Kara dla policjantki, która chciała ich powstrzymać

Do nietypowej interwencji doszło w Lizbonie. Policjantka na służbie zauważyła, że para uprawia seks na ulicy pełnej przechodniów. By ich rozdzielić użyła gazu pieprzowego. Choć do zdarzenia doszło ponad rok temu, to dopiero w czwartek 4 listopada przełożeni policjantki zdecydowali o jej zawieszeniu.

Bacalhoeiros - to jedna z bocznych ulicy na lizbońskiej starówceBacalhoeiros - to jedna z bocznych ulicy na lizbońskiej starówce
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | ©Jérôme Rommé - stock.adobe.com

Portugalska policjantka została zawieszona w wykonywaniu obowiązków służbowych przez komendę główną policji w Lizbonie za powstrzymanie od uprawiania seksu wspomnianej pary. W uzasadnieniu policyjne władze stwierdziły, że funkcjonariuszka użyła środka niewspółmiernego do zagrożenia, czyli gazu pieprzowego.

Długo czekali z decyzją

Portugalskie media zauważają, że przełożeni funkcjonariuszki czekali prawie 14 miesięcy z wydaniem ostatecznej decyzji w sprawie tej interwencji, bo sprawa była dla nich "bardzo skomplikowana".

Dziennik "Correio da Manha" wskazuje, że kara zawieszenia na 60 dni jest niższa niż proponowana wcześniej. Bezpośredni przełożony wnioskował bowiem o wyrzucenie funkcjonariuszki z policyjnych szeregów.

Uprawiali seks na ulicy

Do interwencji doszło we wrześniu 2020 r. na ruchliwej, pełnej turystów ulicy Bacalhoeiros. Jak wynika z relacji policjantki, para nie tylko dopuściła się nieobyczajnego wybryku, ale zlekceważyła również obowiązujące wówczas przepisy przeciwepidemiczne. Kiedy kierowane przez nią prośby o przerwanie stosunku nie przyniosły rezultatu, kobieta użyła gazu pieprzowego.

Para poskarżyła się na interwencję funkcjonariuszki na jednym ze stołecznych komisariatów.

Co ważne, nie tylko policjantka została ukarana. Kobiecie i mężczyźnie wlepiono mandaty, ale ich wysokości nie podano do informacji publicznej.

Długi weekend za granicą. "Opłaca się dobrać trochę urlopu i pojechać na tydzień"

Wybrane dla Ciebie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Nie wpuścili chłopca na pokład. Powodem drobiazg w paszporcie
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Turyści w końcu się doczekali. "Od kilku dni cały Egipt stoi na baczność"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Polskie miasto z wyjątkowym tytułem. "To wielka radość"
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Burza sparaliżowała Pizę. Miasto uruchomiło sztab kryzysowy
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Najbardziej nawiedzone miejsca. Od Salem po Japonię
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Samolot musiał zawrócić. Wszystko przez jednego pasażera
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Problem na europejskiej wyspie. Mieszkańcy i turyści boją się o życie
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Mają dość pijanych turystów. Będą sypały się mandaty
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Brytyjczycy zachwalają polskie miasto. "Pyszne jedzenie i wino za trzy funty"
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Taniec życia i pamięci. Otwierają drzwi dla zmarłych i świętują razem z nimi
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Odkrycie na Antarktydzie. Tajemnicze wzory na dnie morza
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi
Co warto kupować za granicą? Stewardesa dzieli się swoimi hitami cenowymi