Trwa ładowanie...

Wakacje 2022 ze słabymi prognozami. Polacy nie planują wyjazdów?

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego (IGHP) na podstawie przeprowadzonych wśród hotelarzy ankiet wskazała, że kwiecień był kolejnym miesiącem poprawy wyników w stosunku do poprzedniego i najlepszym w tym roku. Jednak to nadal niesatysfakcjonujący wynik, a prognozy na wakacje są kiepskie.

Wakacje 2022 Polacy spędzą w domach? Wakacje 2022 Polacy spędzą w domach? Źródło: Adobe Stock, fot: zetat
d1h6flr
d1h6flr

IGHP podała, że zarówno w okres wielkanocny, jak i tzw. długi weekend majowy - które tradycyjnie sprzyjają pobytom w lokalizacjach wypoczynkowych - nie przyniosły wysokich wskaźników obłożenia. - W święta satysfakcjonujący poziom obłożenia powyżej 50 proc. uzyskała tylko nieco ponad połowa hoteli - wskazał sekretarz generalnego IGHP Marcin Mączyński.

Jak dodał, dane dotyczące przyjętych rezerwacji na kolejne trzy miesiące utrzymują się na podobnych poziomach jak wcześniej.

- W maju 31 proc. hoteli wskazało na obłożenie poniżej 30 proc. Taki sam odsetek obiektów podał, że ma powyżej 50 proc. zajętych miejsc. W czerwcu obłożenie poniżej 30 proc. zadeklarowało 44 proc. hoteli, natomiast frekwencję powyżej 50 proc. wskazało tylko 20 proc. obiektów - podał.

Wakacje 2022 ze słabymi prognozami

Zdaniem Mączyńskiego - z perspektywy stanu rezerwacji na początek maja - prognozy rezerwacji na lipiec są bardzo słabe. - Stawia to pod znakiem zapytania sezon wakacyjny w Polsce i rodzi obawę, że podobnie jak weekend majowy, będzie słabszy niż rok temu - dodał.

d1h6flr

Jak wspomniał ekspert, aż 65 proc. hoteli ma mniej 30 proc. rezerwacji. - Nadal mamy więc do czynienia ze zjawiskiem krótkiego okienka rezerwacyjnego, choć prognozy maja i czerwca wskazują na jego niewielkie wydłużenie. Wakacje, które zaczynają się już za półtora miesiąca, nie skłoniły jeszcze gości do wczesnych rezerwacji - ocenił.

Ceny nadal rosną

W stosunku do roku 2019 na wzrost wskazało 70 proc. hoteli. Natomiast w odniesieniu do kwietnia ubiegłego roku było to aż 80 proc. - w tym 34 proc. hoteli odnotowało wzrost większy niż 20 proc.

Jak podkreślił Mączyński, konieczność podnoszenia cen przez hotele wynika z dynamicznie rosnących kosztów towarów i usług. - Ekonomiczne konsekwencje wojny na Ukrainie są kolejnym czynnikiem wymuszającym te wzrosty - zaznaczył.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Sztuka podróżowania - DS7

d1h6flr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1h6flr

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj