Wakacje 2022. Chorwacja samochodem. Sprawdzamy, ile to kosztuje
Chorwacja to absolutnie ulubiony kierunek Polaków na wakacje z dojazdem własnym. Nie dość, że podróż nie jest długa, to na dodatek na miejscu czekają zatoki z turkusową wodą, romantyczne miasteczka z wąskimi ulicami oraz świetna infrastruktura - świetnie bawią się tu zarówno dzieci, jak i dorośli. I co istotne, urlop w Chorwacji wciąż da się spędzić za relatywnie niewielką cenę.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Polacy od lat kochają Chorwację, a pandemia - dzięki możliwości dojazdu własnym autem - sprawiła, że jeszcze więcej rodaków postawiło na perłę Adriatyku. Efektem jest rekord wszech czasów: w 2021 roku kraj ten odwiedziło ponad milion turystów z Polski. To najwięcej w historii.
Chorwacja - turystyczny hit Polaków
- Chorwacja to jeden z ulubionych kierunków Polaków. W tym roku już pod koniec kwietnia dotarła do nas świetna informacja o zniesieniu obostrzeń wjazdowych, dzięki czemu podróż tam będzie jeszcze łatwiejsza niż w dwóch poprzednich latach - mówi Marzena German z Wakacje.pl. - Polacy lubią jeździć do Chorwacji własnym samochodem - z południowych regionów naszego kraju taka podróż jest możliwa do zrealizowania w jeden dzień. Ale jeśli mamy więcej czasu, warto ją rozłożyć na przynajmniej dwa, by niespiesznie pozwiedzać także inne miejsca na trasie - dodaje.
Lista zalet Chorwacji jest długa, ale numer jeden to przepiękne wybrzeże, które ma aż 1,8 tys. km (w linii prostej 600 km). Usiane jest mniejszymi i większymi zatokami, a także 1244 wyspami, z których jedynie kilkadziesiąt jest zamieszkanych.
- Podróżom sprzyja też pogoda. Przyjemne temperatury panują już wiosną, a kąpać w morzu można się nawet jesienią - dodaje Marzena German. - Ale Chorwacja to nie tylko wypoczynek nad morzem, to również turystyka rowerowa, żagle, windsurfing, wędrówki - jednym słowem: aktywne wakacje. Można też wybrać się na zwiedzanie tamtejszych winnic.
Dojazd do Chorwacji - uwaga na winiety
W tym roku dojazd samochodem do Chorwacji będzie droższy niż w minionych latach ze względu na duży wzrost cen paliwa i to nie tylko w naszym kraju. Z Polski są dwie popularne trasy do Chorwacji: Czechy-Austria-Słowenia lub Słowacja-Węgry-Słowenia. Słowenię w tej drugiej można ominąć, wjeżdżając z Węgier prosto do Chorwacji.
W zeszłym roku cena benzyny wahała się od ok. 5,5 zł w Polsce, Słowenii i na Węgrzech przez ok. 6 zł w Czechach i na Słowacji aż do 6,5 zł w Chorwacji. W tym roku najtaniej jest na Węgrzech - ok. 6 zł przez niecałe 7 zł w Polsce po 8 zł w Słowenii i Chorwacji i ponad 8 zł w Czechach i Słowacji. Różnica jest więc spora.
W 2021 roku wyliczaliśmy koszt dojazdu z Katowic do popularnej miejscowości Poreč na półwyspie Istria. Miasta dzieli 925 km. Biorąc pod uwagę średnie spalanie 8 l na 100 km, a także średnią cenę benzyny (6 zł), na paliwo trzeba było wydać ok. 450 zł w jedną stronę, czyli 900 zł w obie. W tym roku należałoby przyjąć średnią cenę benzyny ok. 7,5 zł, więc ta sama trasa będzie kosztować ok. 560 zł w jedną stronę.
Do kosztów paliwa należy doliczyć ceny winiet. 10-dniowa winieta w Czechach kosztuje 310 koron (ok. 58 zł), w Austrii 9,6 euro (45 zł), w Słowenii 7-dniowa 15 euro (70 zł), a 30-dniowa dwa razy tyle. Na Słowacji 10-dniowa winieta to koszt 10 euro (47 zł), a na Węgrzech 3820 forintów (46 zł). W samej Chorwacji winiet nie ma - płatne są, jak w Polsce, poszczególne odcinki autostrad.
Ile kosztują noclegi w Chorwacji?
- Chorwacja oferuje wszystko - pobyty w apartamentach, domach wakacyjnych, ale też w hotelach różnego standardu - od podstawowych, budżetowych opcji po luksusowe obiekty znanych sieci - mówi Marzena German. - Dzięki temu zwiększa się dostępność tego kierunku: na wakacje można wydać stosunkowo niewiele, ale też trochę poszaleć. Klienci mają też wiele alternatyw dotyczących wyżywienia. Znów do wyboru są wszystkie możliwe opcje, od własnego, przez wykup samych śniadań, dwóch posiłków dziennie, trzech albo opcji all inclusive - dodaje.
Skromne apartamenty bez wyżywienia zarezerwujemy już za ok. 500 zł za osobę za tydzień w czerwcu i we wrześniu, w szczycie sezonu - od ok. 650 zł.
Trzygwiazdkowe hotele z dwoma posiłkami dziennie spokojnie znajdziemy poniżej tysiąca złotych w czerwcu i wrześniu. W szczycie sezonu taka opcja kosztuje trochę więcej - od ok. 1,2-1,5 tys. zł od osoby.
Za czterogwiazdkowe hotele z dwoma posiłkami trzeba zapłacić min. 1,3 tys. zł poza sezonem i od 2 tys. w szczycie sezonu.
Z kolei all inclusive to koszt minimum 1,7 tys. zł poza szczytem sezonu oraz od ok. 2,5 tys. zł w lipcu i sierpniu.
Iwona Kołczańska, dziennikarka Wirtualnej Polski
Sztuka podróżowania - DS7
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.