Warszawa oczami Irlandczyka
Jeździ po mieście na hulajnodze, gra w golfa i zachwyca się Warszawą. Irlandczyk Duncan Geoghegan to kolejny obcokrajowiec, który zakochał się w stolicy Polski, a teraz do jej odwiedzenia zachęca innych.
Dla Duncana Warszawa stała się drugim domem - 35-latek mieszka nad Wisłą od dziesięciu lat. Jak sam przyznaje, trafił tu przez przypadek. Pracuje jako instruktor golfa, a w wolnych chwilach kibicuje klubom piłkarskim, poznaje miasto i spotyka się z przyjaciółmi.
Jego ulubioną okolicą jest Powiśle, gdzie w jednym z lokalnych barów doczekał się nawet dania nazwanego własnym imieniem – Duncan burgera. Sympatyczny Irlandczyk na co dzień porusza się po Warszawie na hulajnodze.
Jak przystało na prawdziwego fana piłki nożnej cieszy się, że Polacy dzielą z nim zamiłowanie do sportowych emocji. I choć zimą wyjeżdża do swojej ojczyzny, co roku wraca do Warszawy i spędza tu kolejne osiem miesięcy. - Warszawa to moje miejsce na ziemi - mówi.
Film z Duncanem w roli głównej, który właśnie trafił do sieci, to kolejna odsłona projektu Stołecznego Biura Turystyki, które oddaje głos warszawiakom i turystom. Pod koniec listopada ubr. pisaliśmy o austriackiej blogerce Viktorii, która całe życie była przekonana, że Warszawa wieje nudą - podczas pierwszej wizyty zmieniła zdanie.
W ramach działań promocyjnych SBT mieszkańcy stworzyli już kilkadziesiąt osobistych tras po ukochanych zakątkach miasta. Na podstawie najciekawszych powstały e-przewodniki oraz filmowe spoty z udziałem autorów zwycięskich propozycji. - Zależy nam na tym, by to ludzie opowiadali o tym, czym jest dla nich nasze miasto. Zostawiamy im dużo swobody, dlatego w testimonialach powstaje szczery obraz Warszawy, której duszą są ludzie – podkreśla Maria Schicht, zastępca dyrektora SBT.