Wideo z Sopotu. Plażowicze chwycili za telefony
Dziki nie są nowym problemem w Trójmieście, ale z roku na rok są coraz odważniejsze. Kiedyś ryły trawniki po nocach, teraz w biały dzień przechadzają się po plaży. Do sieci trafiło wideo, na którym widać jak jeden osobnik wdziera się do namiotu stojącego na plaży.
Furorę w sieci robi wideo, opublikowane w mediach społecznościowych portalu eSopot.pl. Widać na nim, że dziki traktują sopocką plażę jak stołówkę.
Dzik na plaży w Sopocie
Jeden osobnik podchodzi do postawionego na piasku namiotu, najpierw go obwąchuje, a potem bez zastanowienia wchodzi do środka. Na kolejnych ujęciach widać, że buszuje po jego wnętrzu i rozrywa materiał.
Nie jest jasne, czy namiot postawili plażowicze czy może należy do kogoś bezdomnego. Jedna z komentujących przyznała, że wypoczywała w jego okolicy kilka dni wcześniej, więc może być on stałym elementem tego odcinka plaży.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Dziki opanowały Gdańsk. "Niektórzy czują się sterroryzowani"
Pewne jest jednak to, że dziki coraz odważniej poczynają sobie w miastach i w poszukiwaniu pożywienia wędrują nawet w miejsca pełne ludzi.
Czytaj także: Naćpane dziki zniszczyły gang narkotykowy
Podobnie jak większość zwierząt leśnych, unikają na szczęście konfrontacji z człowiekiem.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Czego nie robić podczas potkania z dzikiem?
– Dziki nie mają interesu w atakowaniu nas – opowiada na swoim kanale youtubowym Piotr Horzela, leśnik z wykształcenia i podróżnik. – Chyba że czują się zaskoczone i doprowadzone do ostateczności, na przykład, gdy zaskoczymy go z bliskiej odległości i nie ma dokąd uciec albo gdy czuje, że zagrożone jest jego potomstwo – dodaje.
Horzela wspomina również o tym, że dziki mają słaby wzrok. Z tego też powodu czasami przy spotkaniu z człowiekiem mogą próbować się zbliżyć – tylko po to, aby przyjrzeć się nam dokładniej.
Wystraszona osoba może takie zainteresowanie zinterpretować jako formę przygotowania do ataku i rozpocząć ucieczkę, co w żadnym wypadku nie jest wskazane. Przy spotkaniu z dzikiem najlepszą ochroną jest spokój i powolne oddalenie się w przeciwnym kierunku.