WyspyWłochy - 10 najdziwniejszych zakazów

Włochy - 10 najdziwniejszych zakazów

Włochy - 10 najdziwniejszych zakazów
Źródło zdjęć: © flickr.com by Michiel Jelijs, licencja CC BY-SA 3.0

Włochy są bajecznie kolorowe i zróżnicowane. Od lat przyciągają turystów z całego świata, chcących poczuć prawdziwą atmosferę Italii, zjeść najlepszą pizzę, spaghetti czy napić się wybornego espresso. Wiele jest jednak sytuacji, które mogą zepsuć urocze chwile spędzane w tamtejszych miastach czy miasteczkach. Włosi bowiem na różne sposoby próbują zapewnić spokój swym mieszkańcom i turystom. To z tego powodu pojawiają się oryginalne zakazy, w wymyślaniu których prześcigają się lokalne władze. Niektórzy wykazują się sporą fantazją. I byłoby nawet zabawnie, gdyby nie fakt, iż za złamanie przepisów ponosi się wysokie kary. Czasami nawet 1000 euro! Wakacyjny nastrój w podróży łatwo więc może prysnąć. Sprawdźmy za co i gdzie można we Włoszech zapłacić mandat.

Włochy są bajecznie kolorowe i zróżnicowane. Od lat przyciągają turystów z całego świata, chcących poczuć prawdziwą atmosferę Italii, zjeść najlepszą pizzę, spaghetti czy napić się wybornego espresso. Wiele jest jednak sytuacji, które mogą zepsuć urocze chwile spędzane w tamtejszych miastach czy miasteczkach. Włosi bowiem na różne sposoby próbują zapewnić spokój swym mieszkańcom i turystom. To z tego powodu pojawiają się oryginalne zakazy, w wymyślaniu których prześcigają się lokalne władze. Niektórzy wykazują się sporą fantazją. I byłoby nawet zabawnie, gdyby nie fakt, iż za złamanie przepisów ponosi się wysokie kary. Czasami nawet 1000 euro! Wakacyjny nastrój w podróży łatwo więc może prysnąć. Sprawdźmy za co i gdzie można we Włoszech zapłacić mandat.

Gdy dopada głód, lepiej uważać na miejsce spożywania posiłku. Jedzenie kanapek, pizzy, lodów na schodach zabytków może się skończyć mandatem w wysokości nawet 500 euro. Szczególnie przestrzegane jest to w Rzymie, gdzie rozporządzenie stanowi, że nie wolno "biwakować", czyli jeść prowiantu, siedząc na schodach, w pobliżu zabytków, czy rozkładać jedzenia i napojów na ławkach. Podobny zakaz istnieje w Weronie, gdzie straż miejska karała już mandatami w wysokości 50 euro za jedzenie kanapki na schodach siedziby władz miejskich. W *Wenecji *natomiast wprowadzono surowy zakaz jedzenia na schodach w rejonie Placu świętego Marka.

ml

1 / 9

Masaż na plaży - Bibione

Obraz
© Free Wind 2014 / Shutterstock.com

100 euro mandatu można trzymać za wykonywanie masażu na plaży. Jednak nie tylko masażysta jest karany, mandat trafia również do osoby masowanej. Władze niektórych regionów postanowiły wprowadzić zakaz świadczenia i korzystania z tego typu usług, ponieważ stało się ono masowe. Na plażach w Italii aż gęsto jest od amatorów masażystów, najczęściej imigrantów z Azji. Pierwszy mandat za tą usługę wręczono już trzy lata temu na plaży w rejonie znanego kurortu *Bibione *na północy Włoch. Karę w wysokości 100 euro otrzymała chińska imigrantka, która masowała słowacką turystkę i sama wczasowiczka.

2 / 9

Kara za zakupy - Jesolo

Obraz
© SIHASAKPRACHUM / Shutterstock.com

Wyjazd na wakacje ma wiązać się z samymi przyjemnościami. Dla kobiet to także zakupy. Przecież piękna Italia zobowiązuje do odpowiedniego stroju. Jednak uwaga! Nie wszędzie zakupy mogą być przyjemnością, a dokładniej ich konsekwencje. Przekonała się o tym młoda Australijka, która na plaży Jesolo pod Wenecją zapłaciła karę 1000 euro, gdy tylko kupiła za 7 euro podrobioną torebkę znanej firmy. Świadkiem zakupu była tamtejsza straż miejska. Wysoka kara jest efektem wprowadzenia drakońskich przepisów mających ukrócić plagę piractwa. Władze chcą, by karani turyści zniechęcali się do handlarzy.

3 / 9

Kąpiele w fontannie - Rzym

Obraz
© dade72 / Shutterstock.com

Przybywający do Rzymu często chcą iść w ślady Anity Ekberg, która w filmie "Słodkie życie" (La Dolce Vita) kąpała się w Fontannie di Trevi. Lepiej jednak tego nie robić, ponieważ za kilka chwil spędzonych w rzymskiej fontannie grozi mandat, oraz oskarżenie o spowodowanie szkody i możliwość zniszczenia zabytku. Dziesiątki rzymian i turystów z wielu krajów zostało ukaranych grzywnami 100 euro za kąpiel w słynnych fontannach Wiecznego Miasta. W Rzymie fontanny są kontrolowane nie tylko przez policję, ale też każdą strzegą zamontowane telekamery, które przez całą dobę monitorują zabytki.

4 / 9

Uwaga drewniaki - Capri

Obraz
© Alexander Lukatskiy / Shutterstock.com

*Capri * jedna z najbardziej luksusowych włoskich wysp, będąca perłą Zatoki Neapolitańskiej, otoczona jest aurą luksusu. Prestiż zobowiązuje, więc lokalne władze zakazały chodzenia tam w drewnianych butach tzw. _ zoccoli _, ponieważ hałas jaki wywołują, zakłóca spokój mieszkańców. Lepiej też, by nikomu nie przychodziło do głowy noszenie kostiumów plażowych poza brzegiem morza. Zakazane jest także odsłanianie torsu. Nie wolno też słuchać ulubionej muzyki na plaży ani na ulicy, to również reguluje tam prawo.

5 / 9

Lepiej nie pal - Neapol, Sardynia

Obraz
© CoolR/Shutterstock.com

Palenie szkodzi, o tym wie chyba każdy. Włosi jednak uwielbiają palić. Lepiej jednak nie iść w ich ślady w Neapolu, bo może się to skończyć nieprzyjemnym spotkaniem z miejscowymi służbami. Bowiem mało kto wie, że w Neapolu nie można palić papierosów we wszystkich miejscach, w których bawią się dzieci i gdzie organizowane są dla nich różnego rodzaju imprezy - w parkach, na placach zabaw, w kinach oraz teatrach pod gołym niebem. Wszędzie tam ustawione zostaną tablice informujące o rozporządzeniu. Poza tym za palenie tytoniu na plaży *w Oristano na *Sardynii grozi mandat 360 euro.

6 / 9

Głodne gołębie - Wenecja

Obraz
© ChameleonsEye / Shutterstock.com

Plac św. Marka w Wenecji kojarzy się z gołębiami, z ich ogromną liczbą. Legenda mówi, że pojawiły się na placu św. Marka wraz z bazyliką. Jednak ptaki bez opamiętania brudziły bazylikę św. Marka i Pałac Dożów. Władze miasta nie miały więc wyjścia, tylko się z nimi pożegnać. Kilka lat temu, w trosce o czystości higienę, wprowadzono w Wenecji zakaz karmienia gołębi. Wcześniej wprowadzono tu również zakaz chodzenia po historycznym centrum w stroju, który może być uznany za "niewłaściwy", czyli np. z gołym torsem.

7 / 9

Lepiej nie całuj w samochodzie - Ebola

Obraz
© Olaf Speier/Shutterstock.com

Włoska atmosfera uznawana jest za wyjątkowo romantyczną. Wiele par jedzie do Italii, by się zaręczyć lub pobrać. Trzeba jednak uważać, bo nie wszędzie może być sympatycznie i miło. W Eboli *na południe od Neapolu, za *całowanie się w samochodzie grozi mandat 500 euro. By nie zepsuć sobie początku miodowego miesiąca, nowożeńcy w podróży poślubnej powinni unikać wypożyczania auta.

8 / 9

Plaża bez zamków - Eraclea

Obraz
© Martin Valigursky/Shutterstock.com

Budowanie zamków z piasku jest z pewnością wielką frajdą, ale nie na plaży w Eraclei w regionie Wenecja Euganejska. Tam wprowadzono zabroniono budowania na plaży zamków z piasku, ponieważ zostało to uznane za niebezpieczne, uciążliwe dla innych plażowiczów i utrudniające przejście przez plażę. Wprowadzono też zakaz kopania dołków w piasku i przesypywania go. Dzieci nie mogą przynosić na plażę łopatek i wiaderek. Nie wolno też zbierać muszelek i grać w piłkę nad brzegiem morza.

9 / 9

Pranie poza miastem - Genua

Obraz
© Radu Razvan/Shutterstock.com

Jeśli przyjdzie wam do głowy wynająć apartament w stolicy regionu Liguria, pamiętajcie, że nie możecie robić prania i wieszać go za oknem. Bo choć łopocząca na wietrze, wywieszona na sznurkach przy oknach bielizna stanowi nieodłączny element włoskiego krajobrazu, władze Genui wydały zakaz wywieszania prania w oknach i na odsłoniętych balkonach na głównych ulicach miasta. Nawet mieszkańcy nie wiedzą, o jakie ulice dokładnie chodzi.

ml

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (1)