Losowali, co robić w Wenecji. Nie każdy odważyłby się na taki pomysł

Wenecja to jedno z najpopularniejszych miejsc we Włoszech. Influencerka Roksana Konkolska (@rocksanka), która na Instagramie ma ponad 240 tys., a na TikToku niemalże 490 tys. obserwujących, i jej partner Tomek, nie zdecydowali się na tradycyjny plan zwiedzania, a wyjazd oparli na internetowym trendzie, polegającym na losowaniu karteczek.

Prosty, popularny szczególnie na TikToku i Instagramie trend można dopasować do różnych tematów - wyboru jedzenia, fryzury, miejsca na wakacje czy sposobu spędzania wolnego czasu. Wszystko polega na tym, że wybrana osoba z duetu losuje jedną z dwóch opcji zapisanych na karteczkach. W ten sposób influencerka, znana m.in. z kulinarnego kontentu, zdecydowała, co będzie robić w Wenecji.

Pierwszy z pomysłów spędzania czasu w wakacyjnym mieście może zaskoczyć. Para wybrała się na wizytę w... studiu tatuaży. Karteczki rozstrzygnęły, kumu został wykonany tatuaż. Roksana zdecydowała się na małą muszelkę za 500 zł (w przeliczeniu). - Tego nie było w moim weneckim Bingo - stwierdziła.

Czytaj też: Wyjątkowe miasteczko w Europie. Nazywają je "małą Wenecją"

W kolejnym losowaniu turystka wybierała pomiędzy opcjami "gondola" a "wyspa Burano". Padło na wenecki klasyk, czyli pierwszą z wymienionych propozycji.

Oprócz tatuaży i rejsu gondolą para wybrała się na najpopularniejszy przysmak w mieście. Lody SuSo nie należą jednak do najtańszych. Porcja to wydatek rzędu 33 zł. - Po pół godzinie czekania w końcu mogliśmy spróbować, jak smakują podobno najlepsze lody w Wenecji - powiedziała Roksana.

Zdecydowalibyście się na taki sposób planowania swojego wyjazdu?

Czytaj też: Nie chcą spędu celebrytów w swoim mieście. "Nie ma miejsca dla Bezosa"

Źródło: Instagram @rocksanka