Włodawa. Atrakcje. Co warto zobaczyć
Wschodnia część Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego wraz z Poleskim Parkiem Narodowym to jeden z najpiękniejszych rejonów Lubelszczyzny. Jest tu też dobre zaplecze turystyczne, a szlaki poprowadzono tak, by pokazać najatrakcyjniejsze zabytki – Włodawę, Adampol, Jabłoń. Włodawa i jej atrakcje są godne polecenia.
Wschodnia część Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego wraz z Poleskim Parkiem Narodowym to jeden z najpiękniejszych rejonów Lubelszczyzny. Jest tu też dobre zaplecze turystyczne, a szlaki poprowadzono tak, by pokazać najatrakcyjniejsze zabytki – Włodawę, Adampol, Jabłoń.
Włodawa
Miasto zachowało XVIII-wieczny układ urbanistyczny. Jego centrum stanowi duży rynek, którego znaczną część zajmuje tzw. czworobok, czyli jatki i kramy. Wzniesione w latach 1766–1772 pierwotnie były parterowe i otaczały stojący niegdyś pośrodku ratusz. Na północ od nich, na wysokim brzegu Włodawki, w latach 1711–1717 paulini wznieśli okazały czteroskrzydłowy klasztor, a w latach 1741–1752 przylegający doń kościół św. Ludwika. Fundatorem klasztoru był Ludwik Konstanty Pociej, zaś jego budowniczym Giuseppe Piola. Potężna bryła późnobarokowego kościoła z dwuwieżową fasadą jest tak pocięta gzymsami, oknami, ukośnymi i falującymi liniami, że wydaje się lekka jak piórko. Równie fascynujące jest wnętrze świątyni z ośmioboczną nawą i kaplicami po bokach, ozdobione malowidłami Gabriela Sławińskiego i Antoniego Dobrzeniewskiego z lat 1780–1786 i sztukateriami oraz rzeźbami dłuta Macieja Polejowskiego. Niemal w tym samym czasie co kościół Paulinów, w 1764 r., wzniesiono późnobarokową bóżnicę. W 1983 r. otwarto w niej
Muzeum Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego. We wnętrzu można zobaczyć bimę i aron ha-kodesz, a także wiele judaiców związanych z żydowską społecznością Włodawy. W latach 1840–1842 na wschód od rynku stanęła cerkiew, przebudowana w końcu XIX w. w stylu ruskim. We wnętrzu zachował się oryginalny ikonostas z 1843 r.
Hanna
Dawną, drewnianą cerkiew unicką św. Dymitra (obecnie kościół katolicki św. Piotra i Pawła) wzniesiono w latach 1739–1742, z fundacji Hieronima Floriana Radziwiłła. Z czasu budowy pochodzą malowidła we wnętrzu – przedstawienia figuralne w iluzjonistycznych ramach malowane na płótnie i naklejone na ściany kościoła. Warto też zwrócić uwagę na obrazy, m.in.: Matka Boska Hańska w ołtarzu głównym, sprzed 1739 r. i Wręczenie kluczy św. Piotrowi na zasuwie, z poł. XVII w. Organy z początku XVIII w. zostały przeniesione z kościoła w Huszczy. W Hannie ma początek czerwony szlak Nadbużański długości ponad 184 km, kończący się w Hrubieszowie.
Sławatycze
Miejscowość znana głównie z przejścia granicznego między Polską a Białorusią to prawdziwe pogranicze kultur. Znajdują się tu cztery cmentarze – rzymskokatolicki, prawosławny, unicki i żydowski, a w pobliskim Zańkowie jeszcze ewangelicki. W centrum sąsiadują zaś dwie świątynie – rzymskokatolicki kościół Matki Boskiej Różańcowej i prawosławna cerkiew Opieki Matki Bożej. Cerkiew wzniesiona na przełomie XIX i XX w., w stylu neoruskim, służyła mieszkańcom do 1938 r., kiedy władze polskie zlikwidowały prawosławną parafię. Po 1945 r. wyznawcy prawosławia zostali stąd wysiedleni i dopiero od 2002 r. odbywają się tu regularne nabożeństwa. Usytuowany naprzeciwko kościół wzniesiono w latach 1913–1919. Jest to neorenesansowa bazylika z potężną wieżą frontową, zwieńczoną czterema mniejszymi wieżyczkami. We wnętrzu duży, XVIII-wieczny obraz Cud św. Walentego ze szkoły Szymona Czechowicza.
*Seria: Miasta dla ciekawych Tytuł: Lublin i Zamość Autor: Robert Pasieczny *