Trwa ładowanie...

Wojsko zablokowało granicę. Imigranci rzucili się na "alternatywne" przejście

Na teren Meksyku nie wpuszczono setek imigrantów, chcących docelowo dostać się do Stanów Zjednoczonych. Imigranci, pochodzący głównie z Hondurasu i Salwadoru, ruszyli w kierunku rzeki, aby nielegalnie przekroczyć granicę.

Wojsko zablokowało granicę. Imigranci rzucili się na "alternatywne" przejścieŹródło: Facebook.com, fot: Mike Roda
d10th5i
d10th5i

Setki osób rzuciło się w akcie desperacji na gwatemalsko-meksykańskie przejście graniczne, wzdłuż którego przebiega rzeka Suchiate. Uzbrojeni funkcjonariusze Gwardii Narodowej próbowali powstrzymać imigrantów przed wejściem na brzeg, jednak z pewnym momencie sytuacja wymknęła im się spod kontroli i wielu osobom udało się przedrzeć na drugą stronę.

Według niektórych źródeł policja użyła gazu łzawiącego, na co uchodźcy odpowiedzieli kamieniami - obrzucili nimi funkcjonariuszy. Do rozmów z władzami dopuszczono ośmiu z nich. Przekazali oni list do prezydenta Manuela Lopeza Obradora, w którym proszą o pozwolenie na pozostanie w kraju, zobowiązali się także do przestrzegania prawa.

Prezydent Obrador przekonywał w ostatnich dniach, że jego rząd czuwa nad sytuację na granicach. Dodał, że dla ok. 4 tys. imigrantów, których przybycia spodziewano się w połowie stycznia, przygotowano blisko granicy miejsca pracy, schronienie oraz pomoc medyczną.

Prezydent Donald Trump zapowiedział, że jeśli meksykański rząd nie powstrzyma pochodu migrantów, to nałoży cła na swojego południowego sąsiada. Warto wspomnieć, że prezydent Meksyku przyjął ponad 40 tys. migrantów, którzy zostali odesłani ze Stanów Zjednoczonych na czas rozpatrywania ich wniosków azylanckich. Strona meksykańska skierowała blisko 30 tys. żołnierzy Gwardii Narodowej do pilnowania granicy z Gwatemalą. Donald Trump wysłał około 6 tys. amerykańskich żołnierzy do pilnowania granicy amerykańsko-meksykańskiej.

Źródło: TVN24, IAR

d10th5i

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Afrykanie idą do Europy. Ryzykują życiem, a potem żałują

d10th5i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d10th5i

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj