Wypadek motocyklowy w Tajlandii. Jedną z ofiar jest turysta z Polski
Do groźnego wypadku z udziałem polskiego turysty doszło w dalekiej Tajlandii. Polak jechał motocyklem i zderzył się z innym motocyklistą o nieustalonym jak dotąd pochodzeniu. Obydwaj uczestnicy tego incydentu trafili do szpitala, choć stan Polaka jest znacznie gorszy.
Do wypadku doszło w miejscowości Pattaya, turystycznym mieście w Tajlandii zlokalizowanym ok. 140 km na południe od Bangkoku.
Zderzenie dwóch motocykli
Polak, Benjamin K., jechał dużym motocyklem marki Kawasaki, natomiast drugi z uczestników o imieniu Mong, prowadził motocykl Honda Wave z przyczepą boczną dostosowaną do sprzedawania roti (lokalnych placków).
Nie wiadomo jeszcze dokładnie, jaki był przebieg wypadku, faktem jest jednak, że kiedy nadjechały służby ratunkowe, Polak leżał na ulicy z poważną, otwartą raną na lewej nodze i z licznymi mniejszymi obrażeniami na całym ciele.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odwiedził święte miejsce. "Rzeczywiście fantastyczne"
Drugi kierowca, Mong, którego pełnej tożsamości ani narodowości nie udało się ustalić, miał mnóstwo zadrapań i ran na ciele, ale jego stan nie wymagał pełnej hospitalizacji. Został przewieziony do pobliskiego szpitala, gdzie został opatrzony i zbadany.
Policja bada przyczyny
Lokalna policja natychmiast przystąpiła do badania przyczyny wypadku. Kluczowym dowodem w sprawie jest nagranie z kamery samochodowej, zarejestrowane przez kierowcę, który jechał za motocyklistami.
Według nieoficjalnych jeszcze ustaleń, polski motocyklista jechał z dużą prędkością. Mniejszy motocykl z przyczepką zajechał mu w drogę podczas zawracania. Ten niespodziewany manewr spowodował kolizję, w wyniku której kierowcy i ich pojazdy zostali wyrzuceni w przeciwne strony.
Policja przegląda obecnie nagrany materiał filmowy. Strony tego zdarzenia zostaną przesłuchane, gdy tylko będzie to możliwe ze względu na ich stan zdrowia.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Jak podaje serwis internetowy Pattaya News, wszystkie przekazane informacje opierają się na wstępnych ustaleniach zebranych na miejscu zdarzenia. W miarę postępu dochodzenia może zostać ujawnionych więcej faktów, co może zmienić opis przebiegu zdarzenia.
Źródło: Pattaya News, The Thaiger