Wytrzymał dwa tygodnie. Basen na Zakrzówku do naprawy

Na otwarcie Parku Zakrzówek mieszkańcy Krakowa i turyści czekali niecierpliwie od wielu lat. Zalew Zakrzówek kusi turkusową wodą i pięknym położeniem wśród skał, a nowa infrastruktura pozwala na kąpiel w "pływających" basenach.

Park Zakrzówek dostępny jest dla odwiedzających od 1 czerwca br., oficjalne otwarcie kąpieliska miało natomiast miejsce 22 czerwca. Od tego dnia dyżuruje tam ratownik.

Niestety okazuje się, że dwa tygodnie wystarczyły, żeby jeden z basenów musiał zostać zamknięty z powodów technicznych. Jak informuje lokalny serwis KRKnews.pl, uszkodzeniu uległy śruby mocujące dno, a problem pojawił się w dwóch najpłytszych basenach, z których korzystają głównie dzieci.

Przypomnijmy, że z parku może korzystać nieograniczona liczba osób, natomiast na kąpielisku jest limit. Na basenach pływających, w tzw. małym zbiorniku, może przebywać 600 osób jednocześnie.

Jak się okazuje, zasada ta mogła nie być w 100 proc. przestrzegana. Jak podaje KRKnews.pl, przyczyną uszkodzeń było przekroczenie liczby osób przebywających jednocześnie w basenach.

Czytaj także: Zdjęcia z "polskiej Chorwacji" obiegły internet. "To obrzydliwe"

Zarząd Zieleni Miejskiej w Krakowie, który odpowiada za Park Zakrzówek, poinformował, że wprowadza dzień serwisowy na kąpielisku. "Park Zakrzówek jak każdego innego rodzaju infrastruktura, np. place zabaw musi podlegać bieżącemu utrzymaniu i pracom serwisowym. Podjęliśmy więc decyzję, aby były one prowadzone regularnie, raz w tygodniu. Każdy poniedziałek będzie tym dniem, w którym wprowadzona zostanie przerwa techniczna, tak ja chociażby w przypadku tężni solankowych" - czytamy na Facebooku.

W poniedziałki baseny oraz pomosty nie będą czynne. Następnego dnia w mediach społecznościowych pojawiła się z kolei informacja o wprowadzeniu nowego systemu liczenia osób korzystających z basenów.

"Na prośbę ratowników czuwających nad waszym bezpieczeństwem od soboty 8 lipca wprowadzamy system liczenia osób wchodzących na kąpielisko w Parku Zakrzówek. Wprowadzenie limitu osób podyktowane jest odpowiednim zadbaniem o bezpieczeństwo, a tym samym o sposób korzystania z basenów"

Czytaj także: Na tę atrakcję turyści długo czekali. Będzie największym hitem lata w Polsce?

Co ciekawe, przy okazji poinformowano, że limit wejść będzie większy niż pierwotnie zakładany. "Limit wejść to 1000 osób (dostaliśmy zgodę od wykonawcy na zwiększenie limitu miejsc, a w przyszłości będziemy pracować nad dodatkowym wzmocnieniem i zwiększeniem ilości ratowników)" - napisano.