Z Warszawy do Dubaju polecimy airbusem A380? Są nieoficjalne informacje
Niewykluczone, że już w przyszłym roku z Polski do Zjednoczonych Emiratów Arabskich będziemy latać największym pasażerskim samolotem na świecie. Choć informacja jeszcze nie została potwierdzona, mówi się, że od maja 2018 r. codzienne rejsy będą obsługiwane przez dwupoziomowego olbrzyma.
Gdy w lutym br. na Lotnisku Chopina w Warszawie po raz pierwszy (i jedyny do tej pory) wylądował airbus A380, śledziliśmy to wydarzenie z zapartym tchem. Kolos, na którego przyjęcie przebudowywano porty lotnicze na całym świecie, to największy seryjnie produkowany samolot pasażerski świata. Ma 73 m długości, rozpiętość skrzydeł prawie 80 m, cztery silniki o mocy 300 tys. koni mechanicznych i 2 pokłady – jeden nad drugim.
Jak podał serwis Pasażer.com, wszystko wskazuje na to, że od maja przyszłego roku gigantem będą realizowane regularne połączenia z Warszawy do Dubaju. Choć przewoźnik póki co nie skomentował doniesień, redakcja portalu podkreśla, że informacja została potwierdzona w wiarygodnych źródłach.
Kolos, który jednorazowo może zabrać nawet 850 pasażerów, ma zastąpić dotychczasowe boeingi 777-300ER, wyposażone w 3 klasy podróży (ekonomiczną, biznes i pierwszą). "Na razie nie wiadomo, którą z trzech konfiguracji airbusa A380 linie Emirates podstawią na trasę do Warszawy. (…) Jeśli linia będzie chciała utrzymać ofertę, to zaoferuje albo 491 miejsc, albo 517. Oznaczałoby to wzrost podaży o odpowiednio 36 lub 44 proc." – czytamy.