Zagadka tajemniczego, białego pudła została rozwiązana

Choć białe pudło spadło z nieba 55 lat temu, dopiero teraz udało się ustalić, co kryje jego zawartość. Okazało się, że o jego istnieniu nie powinny wiedzieć niepowołane osoby.

Obraz
Źródło zdjęć: © David McPherson
Wojciech Gojke

W 1962 r., w lesie niedaleko Moncton, David McPherson znalazł balon do którego było przywiązane duże pudło. Podejrzewał, że należy wojska, dlatego postanowił zwrócić zgubę. W zamian miał uzyskać informację, czym jest znalezisko, lecz tak się nie stało. Mężczyzna zmarł rok później, nie doczekawszy odpowiedzi na nurtujące pytanie.

Po wielu latach sprawą zainteresował się jego syn. Udało mu się ustalić, że ojciec miał słuszne podejrzenia, że pudło było własnością amerykańskich służb wywiadowczych. W owym czasie wypuszczano specjalne balony, do których doczepione były skrzynki, kryjące w sobie aparaty fotograficzne czy inne zdobycze technologii, pozwalające szpiegom przechwycić informacje.

– Czułem, że to nie mógł być balon pogodowy, jak nam na początku wmawiano. Inaczej nikt nie robiłby z tego takiej tajemnicy – komentował James Rogers, który jako nastolatek pomógł Davidowi McPhersonowi przynieść pudło z lasu.

Istnieje podejrzenie, że to konkretne pudło spadło z powodu silnego wiatru, albo dlatego, że balon został trafiony przez piorun. Nie dziwi też fakt, że McPherson nie mógł otrzymać od służb odpowiedzi przed śmiercią. Tak naprawdę ten przedmiot nigdy nie powinien się znaleźć w jego rękach, ponieważ misja była ściśle tajna.

David Junior dowiedział się, że część dokumentów z tamtych lat zostało odtajnionych przez CIA. Dokopał się do publikacji, na których były pokazane identyczne białe skrzynie. Pojechał też do Muzeum Kingston w Ontario, by zobaczyć je z bliska. Jak się okazało, były one częścią Projektu Genetrix.

David Jr., mimo długich poszukiwań, nie dowiedział się, gdzie znajduje się pudło, które odnalazł jego ojciec. Prawdopodobnie jest w rządowym magazynie, choć przypuszcza się, że zostało zniszczone lub wysłane w latach 50. ponownie w celach wywiadowczych. Rodzina McPhersonów, choć zna już odpowiedź na pytanie, które nurtowało je przez ponad pół wieku, nie poddaje się i w dalszym ciągu szuka białej skrzyni.

Wybierasz się w podróż? Uważaj na granicy

Wybrane dla Ciebie

Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Policja szuka trzech "śmiałków" z Giewontu. Grozi im więzienie i ogromne mandaty
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Dlaczego nie należy brać gorącego prysznica po locie? Eksperci ostrzegają
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Wielka gratka dla miłośników kolei. Pociąg retro i widoki jak z bajki
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Dolina Elfów zamieniła się w wysypisko. Rajski zakątek polskiego miasta
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Pasażerka przygotowała sobie kluseczki na pokładzie samolotu
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Inwazja "obcych" na Warmii i Mazurach. Leśnicy z mieszkańcami ruszyli do akcji
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Samolot uderzył w pas startowy. Przerażające nagranie
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Nowatorski projekt odbudowy trawy morskiej w Zatoce Puckiej
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Niemcy zachwyceni polskim miastem. "Dużo piwa, mięsa i kiszonej kapusty"
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Rewolucja na kolejnym polskim lotnisku. Koniec z limitem płynów do 100 ml
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Kosmiczny projekt w polskim mieście. Centrum lotów i tajemniczy tunel
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce
Miała lecieć do Szkocji. Turystka została w Polsce