Zakaz postoju dorożek na Rynku Głównym w Krakowie. Przez afrykańskie upały
W związku z morderczymi temperaturami i ostrzeżeniem wydanym przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej dotyczącym upałów Urząd Miasta Krakowa zamknął postój dla dorożek na Rynku Głównym. Strażnicy miejscy i pracownicy Wydziału Kształtowania Środowiska będą też częściej kontrolować dorożki.
01.08.2017 | aktual.: 01.08.2017 15:54
We wtorek w południe termometry w Krakowie wskazywały 33 stop. C. Magistrat, mając na uwadze bezpieczeństwo powożących oraz zwierząt zaprzęgowych, zalecił zaprzestanie prowadzenia działalności w okresie najwyższych temperatur i zobowiązał dorożkarzy do korzystania między godz. 10 a 20 z postojów zastępczych, które znajdują się w pobliżu Bazyliki Mariackiej, na ul. Siennej, na Plantach pod Wawelem i w okolicy Barbakanu.
Postój dla dorożek na Rynku będzie zamknięty od wtorku do odwołania.
"Zgodnie z zasadami obowiązującymi w Krakowie, jeżeli temperatura na termometrze zawieszonym na Sukiennicach przekracza 28 st. C to między godz. 13 a 17 dorożki powinny zjechać z Rynku Głównego. Zdajemy sobie sprawę, że w upalne dni temperatura nie spada także po godz. 17, dlatego urzędnicy rozmawiali ze Stowarzyszeniem Dorożkarzy i zalecali korzystanie z postojów zastępczych" – mówi rzeczniczka prezydenta Krakowa, Monika Chylaszek.
Strażnicy miejscy i pracownicy Wydziału Kształtowania Środowiska będą częściej kontrolować dorożki. Chylaszek twierdzi, że krakowscy dorożkarze dbają o zwierzęta, są one regularnie pojone i karmione.
Zasady dotyczące dorożek zostały wprowadzone kilka lat temu po badaniach i analizach przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie i Uniwersytetu Rzeszowskiego. "Okazało się, że sama wysoka temperatura nie jest dla koni groźna, ważniejsze jest to, by były one zdrowe, regularnie pojone, były w ruchu i żeby nie były przeciążone pracą" – komentuje Chylaszek.
Z postoju na Rynku Głównym w Krakowie może obecnie korzystać 35 dorożkarzy: 18 w dni parzyste i 17 nieparzyste.
Jednocześnie Krakowskie Stowarzyszenie Obrony Zwierząt wystosowało apel do prezydenta Jacka Majchrowskiego o wprowadzenie zakazu wykorzystywania koni do ciągnięcia dorożek po ulicach miasta. Niestety do tej pory udało się zebrać zaledwie nieco ponad pół tysiąca podpisów.