Trwa ładowanie...

Zamek Svojanov. Podczas zwiedzania usłyszeliśmy o 18 zamurowanych nieszczęśnikach

Pogranicze czesko-morawskie to urokliwa kraina słynąca z przepięknych pałaców i zamków. Należy do nich majestatyczny Svojanov owiany legendami o zamurowanych nieszczęśnikach i licznych duchach. – Znam ten zamek od dzieciństwa, zawsze mnie przyciągał i chciałem tutaj pracować. To jeden z niewielu zamków w Czechach, gdzie można spędzić noc – mówi kasztelan Miloš Dempír.

Zamek SvojanovZamek SvojanovŹródło: Adobe Stock
d3ighqw
d3ighqw

- Macie wszystkie potrzebne rzeczy? Na górze nie znajdziecie żadnego sklepu - ostrzegała przed wyjazdem do zamku Svojanov nasza przewodniczka. Już wtedy czuliśmy, że jedziemy do wyjątkowego miejsca z dala od zgiełku miast i natrętnych reklam psujących krajobraz. Po pokonaniu busem krętej drogi, dostrzegliśmy okazałą twierdzę, wokół której nieśpiesznie przechadzały się kozy i pawie. To znak, że królewską przygodę czas zacząć.

Atrakcje w kompleksie zamkowym Svojanov

Początki zamku Svojanov, położonego nad malowniczą doliną rzeki Křetínky, sięgają XIII w. Głównym celem średniowiecznej twierdzy, założonej przez królewskiego burgrabiego Svéslava z Bořitova, była ochrona trstenickiego szlaku handlowego. Do jednych z pierwszych mieszkańców potężnego zamczyska należeli król Przemysł Ottokar II i jego żona Kunegunda. Później rezydował tu m.in. Zawisza z Falkenštejna. W kolejnych wiekach zamek zmieniał nie tylko właścicieli, ale także wygląd. Pożary i wojny doprowadziły go niemal do ruiny i wymusiły odbudowę.

Dziś twierdza należy do do miasta Polička. Dzięki licznym remontom udało się ocalić i udostępnić do zwiedzania m.in. komnaty reprezentacyjne, piwnice z salą tortur, przepiękny ogród z różami, bujanymi ławkami i altankami, a także wieżę zamkową, z której roztacza się malownicza panorama. Nic dziwnego, że obecnie to jedno z najczęściej odwiedzanych miejsc w kraju pardubickim (czeskim odpowiedniku województwa).

 – Przed pandemią koronawirusa do zamku Svojanov przyjeżdżało ok. 80 tys. turystów rocznie, a w czasach covidowych mieliśmy ok. 60 tys. gości – mówi Miloš Dempír, gospodarz zamku, który pracuje tam od 15 lat. – Co ważne, kompleks zamkowy Svojanov jest jednym z niewielu w Czechach, gdzie można spędzić noc. Z noclegów w tutejszym pensjonacie korzysta ok. 2 tys. turystów w ciągu roku.

d3ighqw

Oprócz bogatego programu zwiedzania, możliwości nocowania w skromnych pokojach z zabytkowymi meblami i skosztowania specjałów miejscowej restauracji turystów przyciągają również cykliczne imprezy. – Organizujemy m.in. królewskie święto upamiętniające króla Przemysła Ottokara II, przeglądy teatralne, dni rzeźbiarskie czy tortur, degustacje zamkowych potraw, a także nocne zwiedzanie – wylicza zamkowy kasztelan.

Svojanov to wspaniała atrakcja pogranicza czesko-morawskiego WP
Svojanov to wspaniała atrakcja pogranicza czesko-morawskiegoŹródło: WP, fot: Karolina Laskowska

Straszliwe opowieści w zamku Svojanov

Załapaliśmy się na wieczorne oprowadzanie po mrocznych komnatach i lochach. W ciemnych wnętrzach ukryto m.in. dawne narzędzia tortur – żelazną dziewicę czy krzesło z gwoździami. Ale nie tylko one mogą przerażać. Emocji dostarczają przede wszystkim ciekawe legendy o byłych mieszkańcach zamku.

Jedna z nich dotyczy Katarzyny – żony Bogusława Zaruby, który padł na murach obronnych podczas oblężenia zamku przez Szwedów. Gdy kobieta tęskniła za zmarłym mężem, szybko zakręcił się koło niej nowy adorator – jego brat Karol, z którym zaszła w ciążę. 

d3ighqw

– W międzyczasie mężczyzna zakochał się w pięknej i bogatszej szlachciance, dlatego postanowił pozbyć się ciężarnej Katarzyny, zamykając ją w podziemiach. Zrozpaczona wdowa krzyczała i płakała, a gdy jej odgłosy ucichły, okrutny kochanek otworzył w końcu drzwi i ujrzał nieboszczkę ze strasznym wyrazem twarzy i rozczochranymi włosami. Zamurował zwłoki w ścianie zamku Svojanov, myśląc, że w ten sposób pozbędzie się problemu. Duch zamordowanej kochanki zaczął go jednak straszyć do tego stopnia, że sam oszalał i zmarł. Katarzyna stała się zaś białą damą, którą można ponoć zobaczyć wieczorem na murach obronnych – opowiada Lenka Blahová, zamkowa przewodniczka.

Żelazna dziewica to popularne dawniej narzędzie tortur WP
Żelazna dziewica to popularne dawniej narzędzie tortur Źródło: WP, fot: Karolina Laskowska

Podczas zwiedzania komnat, kuchni, spiżarni, wieży i innych pomieszczeń usłyszeliśmy o 18 zamurowanych nieszczęśnikach. Łowcy duchów mają co tutaj robić, dlatego też chętnie zapisują się na nocne spacery. Mogą "polować" m.in. na zarządcę Rašína, który słynął z okrucieństwa wobec pracowników budujących dom giermków i został surowo ukarany za swoje postępowanie.

d3ighqw

– Jeden z robotników przeklął go i oznajmił, że nie zazna spokoju nawet po śmierci. Gdy zmarł, pochowano go w sąsiedniej gminie. Mówi się, że codziennie o północy grób się otwierał i wyjeżdżał z niego Rašín, który siedział tyłem na ognistym byku i trzymał go za ogon. Gdy objechał cały dziedziniec, wracał do grobowca – snuje opowieść pani Lenka.

Częste wizyty ducha przerażały mieszkającą na zamku szlachciankę. Wtem zjawił się dzielny wojak, który postanowił wyzwolić zamek od duchów. Polecił przygotowanie czarnej kury oraz poświęconej kredy i wody. Nocą zakradł się do twierdzy, narysował kredą koło i czekał na 11 tajemniczych powozów oraz Rašína pędzącego na ognistym byku. Rzucił mu pod nogi czarną kurę i w ten sposób go zatrzymał. Zapytał też dawnego zarządcę, co zrobić, żeby przestał wychodzić z grobu. Zły pan odpowiedział, że za życia był okrutny dla pracowników i teraz ponosi karę. Być może pomogłoby mu przyniesienie przez jego żonę w jedwabnym fartuchu wszystkich kamieni z domu giermków. Podjęto więc próbę. Okazała się nieudana. Fartuch porwał się oczywiście pod wpływem ciężkich głazów.

d3ighqw

Zmarły Rašín może przybywać nadal, dlatego nocujący tutaj muszą uważać – ostrzegła nas pół żartem, pół serio przewodniczka.

Po wysłuchaniu licznych legend o duchach i obejrzeniu przerażających narzędzi tortur, mieliśmy niemałe obawy, czy zostać na noc. Zaryzykowaliśmy. Spaliśmy w klimatycznie urządzonych pokojach ze starodawnymi meblami, które dodatkowo tworzyły tajemniczą atmosferę. Szczęśliwie przeżyliśmy całą noc, więc naprawdę warto było się tam zatrzymać. Rano przyszedł czas na wypoczynek w urokliwym ogrodzie pełnym róż oraz wizytę w niewielkich zagrodach z kozami i ptactwem.

Choć podczas pobytu w zamku Svojanov nie było nam dane spotkać białej damy, to zobaczyliśmy… białego pawia.

Biały paw na zamku WP
Biały paw na zamkuŹródło: WP, fot: Karolina Laskowska

Przydatne informacje o zamku Svojanov

Zamek Svojanov leży ok. 20 km od miasta Polička i ok. 80 km od granicy z Polską. Turyści mają do wyboru kilka tras zwiedzania, które różnią się cenami i liczbą oferowanych atrakcji.

d3ighqw

Trasa A obejmuje zwiedzanie wraz z przewodnikiem wnętrz pałacu w stylu empire oraz samodzielny spacer wokół zamku i ruin. Ceny biletów wstępu to 105 – 160 Kč (ok. 20 – 30 zł).

Tyle samo zapłacimy za przejście z przewodnikiem trasą B, która prowadzi przez dwa piętra piwnic, ekspozycję z postaciami z legend zamkowych, salę tortur, lapidarium i dom giermków.

Można też kupić łączony bilet na obie trasy – pałacową i zamkową – za 160 – 260 Kč (ok. 30 – 49 zł).

d3ighqw

Ponadto istnieje opcja zobaczenia dziedzińca zamkowego, gotyckiego ogrodu i wieży, bez zwiedzania wnętrz i usług przewodnika. Bilet wstępu kosztuje wtedy 60 – 90 Kč (ok. 11 – 17 zł).

Ogród przy zamku WP
Ogród przy zamkuŹródło: WP, fot: Karolina Laskowska

Chcąc dłużej podziwiać malownicze widoki lub zaczaić się nocą na duchy, warto pomyśleć o noclegu naprzeciwko historycznego zamku, w pokoju z oryginalnym wyposażeniem z XIX i XX w. i dzieloną łazienką. Zgodnie z informacjami zawartymi na zamkowej stronie svojanov.cz, za noc spędzoną w pokoju dwuosobowym trzeba zapłacić 1800 – 2000 Kč (ok. 342 – 380 zł), trzyosobowym 2400 Kč (ok. 456 zł), a w czteroosobowym 3200 Kč (ok. 608 zł).

Choć nie ma tam luksusu, to wielbiciele mrocznych klimatów i antyków mogą rozważyć tę niecodzienną opcję, bo gwarantuje zupełnie inne przeżycia niż komercyjne sieci hoteli.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Praga to nie tylko muzea. "Można się pobawić"

d3ighqw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3ighqw