Zapłacą ci, jeśli przeprowadzisz się do tej pięknej wioski we Włoszech

Bormida to niewielka wioska w Ligurii. Zaledwie 16 kilometrów od morza i włoskiej riwiery. Choć trudno w to uwierzyć, boryka się z problemem wyludnienia. Burmistrz wpadł więc na pomysł. Każdy kto zdecyduje się tu osiedlić, dostanie 2 tysiące euro i śmiesznie tanie mieszkanie.

Obraz
Źródło zdjęć: © google maps
Jan Kaliński
oprac.  Jan Kaliński

Bormida ma 394 mieszkańców. Jest malowniczo położona na wzniesieniach nad Riwierą Włoską, która kawałek dalej płynnie przechodzi we francuskie Lazurowe Wybrzeże. Do nadmorskiej Savony jest dosłownie rzut beretem, a sąsiednia wioska, to urocze i atrakcyjne turystycznie Millesimo (na zdjęciu poniżej).

Obraz
© Shutterstock.com

Jeszcze w latach 50. wioska liczyła 1000 mieszkańców. Dziś jest ich mniej niż 400 – reszta wyjechała w poszukiwaniu pracy do większych ośrodków. W Bormidzie od 3 lat wdrażany jest program dzięki któremu można kupić nieruchomość za grosze. Teraz miejscowy burmistrz, Daniele Galliano chce pójść o krok dalej. Zachęca do "zapierającego dech życia". – Naszym priorytetem jest to, by w wiosce pojawili się nowi mieszkańcy – mówi.

Obraz
© Shutterstock.com

A argumenty ma mocne. 2000 euro (czyli blisko 9000 tys. zł), to dopiero początek. Każdy kto postanowi się przeprowadzić, dostanie tani dom lub mieszkanie. Czynsz, nawet na polskie warunki, jest śmiesznie niski. 50 euro za mniejszą nieruchomość i 120 za większą.
To na razie propozycja. Burmistrz tłumaczy, że i tak nie było szansy wynająć tych lokali po rynkowych stawkach, więc lepiej już zaoferować mieszkanie za symboliczną kwotę, ale przyciągnąć nowych mieszkańców. Na razie udało się zatrzymać spadek liczby mieszkańców. W ciągu ostatnich 3 lat zmarło lub wyprowadziły się stąd 54 osoby, a i tak licznik wzrósł z 390 do 394. Niestety perspektywa wciąż jest nieciekawa. Większość populacji to ludzie starsi.
Jak się żyje w Bormidzie? Brytyjski "Guardian" przytacza wypowiedź menadżera jednej z 4 restauracji, które można tu znaleźć. – Nie ma tu zbyt wiele do robienia, ale życie jest tu proste. Jesteś blisko natury. Mamy lasy, kościół – no i oczywiście dużo dobrego jedzenia. Życie tu zdecydowanie byłoby wolne od stresu – kończy.

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny finał poszukiwań polskiego turysty w Tatrach Zachodnich
Tragiczny finał poszukiwań polskiego turysty w Tatrach Zachodnich
Symbol nadmorskiego miasta znika. Już rozpoczęto rozbiórkę
Symbol nadmorskiego miasta znika. Już rozpoczęto rozbiórkę
Odwiedził Afganistan. Influencer spotkał się z krytyką
Odwiedził Afganistan. Influencer spotkał się z krytyką
Litewski przedsiębiorca zatrzymany w Turcji. Wpadł na lotnisku przez jeden drobiazg
Litewski przedsiębiorca zatrzymany w Turcji. Wpadł na lotnisku przez jeden drobiazg
Szukają nazwy pociągów. Do wygrania 2 tys. zł
Szukają nazwy pociągów. Do wygrania 2 tys. zł
Pracownica klubu nocnego znalazła torbę wypchaną dolarami. "Właściciel może postawić mi piwo"
Pracownica klubu nocnego znalazła torbę wypchaną dolarami. "Właściciel może postawić mi piwo"
Pociągi w całym kraju zatrzymają się. Jest jeden powód
Pociągi w całym kraju zatrzymają się. Jest jeden powód
Myśleli, że to struś. Na autostradę wbiegł wielki ptak
Myśleli, że to struś. Na autostradę wbiegł wielki ptak
Komary przenoszące groźne choroby tropikalne pojawiły się w europejskim kraju
Komary przenoszące groźne choroby tropikalne pojawiły się w europejskim kraju
Co ma wspólnego Lublin z Madonną i Jackiem Nicholsonem? Niektórzy się zdziwią
Co ma wspólnego Lublin z Madonną i Jackiem Nicholsonem? Niektórzy się zdziwią
Odzyskali skarby z plaż. Wróciła prawie tona zabrana przez turystów
Odzyskali skarby z plaż. Wróciła prawie tona zabrana przez turystów
Polskie miasto wypełnią tłumy. Widać ogromne zainteresowanie noclegami
Polskie miasto wypełnią tłumy. Widać ogromne zainteresowanie noclegami