Zaskakujące wieści. Zbiory winniczka wstrzymane. Jaki jest powód?
W tym i przyszłym roku w województwie warmińsko-mazurskim nie będzie prowadzone pozyskanie ślimaka winniczka. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Olsztynie poinformowała, co jest powodem takich zmian.
Jak przypomniała rzeczniczka prasowa olsztyńskiej RDOŚ Justyna Januszewicz, winniczki podlegają w Polsce częściowej ochronie gatunkowej. Do celów przetwórstwa spożywczego można je zbierać jedynie przez 30 dni w roku, tj. od 20 kwietnia do 31 maja i muszą to być wyłącznie osobniki o średnicy muszli powyżej 30 mm. Aby zbiór był zgodny z prawem, należy mieć zezwolenie RDOŚ. W najbliższym czasie takie pozwolenia nie będą jednak możliwe.
Decyzja zapadła
Regionalny dyrektor ochrony środowiska w Olsztynie zdecydował o wstrzymaniu zbioru winniczka w latach 2024-2025. Januszewicz przekazała, że w ostatnich latach olsztyńska RDOŚ obserwuje spadek pozyskanego tonażu winniczków. W latach 2018-2023 w regionie pozyskiwano od 39 do 111,5 ton, podczas gdy w latach 2012-2013 zbiory wynosiły około 240 ton, a nawet 410 ton w 2011 r.
- Wyniki porównawczych badań rozmieszczenia, liczebności, struktury wielkościowej i wiekowej populacji tego ślimaka w woj. warmińsko-mazurskim, prowadzonych w latach 2014, 2016 i 2019, wykazały zmniejszenie się liczby stanowisk występowania i zagęszczenia osobników winniczka - poinformowała Januszewicz.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Halo Polacy". Ameryka Północna kusi jak piękny sen. "Czuliśmy się jak na planie filmu"
- Stwierdzono jego zanik na kolejnych stanowiskach badawczych. Zmniejszyło się także średnie zagęszczenie, a utrwaloną cechą populacji jest bardzo mały udział osobników dużych, czyli o średnicy muszli powyżej 37 mm - dodała rzeczniczka prasowa RDOŚ.
Winniczek zagrożony
W ocenie RDOŚ istotnym zagrożeniem dla ślimaka winniczka są działania ludzkie, powodujące trwałe przekształcenia preferowanych siedlisk, takich jak łąki, nieużytki, pobocza dróg, brzegi wód czy zakrzaczenia, prowadzące do pogarszania się panujących w nich warunków lub definitywnie wykluczających bytowanie ślimaka.
- Wszystkie te aspekty są prawdopodobną przyczyną znaczącego spadku pozyskania winniczka na przestrzeni lat. Brak dostępności osobników w rozmiarze komercyjnym przekłada się również na mniejsze zainteresowanie zbiorem - dodała rzeczniczka.