Zdradliwa granica z Rosją na Zalewie Wiślanym. Turyści się gubią i płacą wysokie kary

Na Mierzei Wiślanej biegnie granica Polski z obwodem kaliningradzkim. Jest ona oznakowana i monitorowana, ale bezustannie zdarzają się przypadki, że turyści wpływają na obce wody. Straż Graniczna przypomina, że tym, którzy się zgubili, grozi kara za nielegalne przekroczenie granicy.

Obraz
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons CC BY | Polimerek
Anna Jastrzębska

To chyba najbardziej niezwykła granica państwa w tej części Europy. Najpierw jest las, potem plaża, a na koniec pas wody. Tu kończy się Unia Europejska, a zaczyna Rosja.

Obraz
© google maps | Google Maps

Tylko gdzie ta granica? Na lądzie zorientować się łatwiej, im bliżej obwodu kaliningradzkiego, tym więcej tablic ostrzegawczych: "Znajdujesz się na granicy miasta Krynica Morska, która jest jednocześnie zewnętrzną granicą Unii Europejskiej z Federacją Rosyjską. Informujemy że przekraczanie granicy państwa w tym miejscu jest zabronione i podlega karze (...) pozbawienia wolności do lat 3 i karze grzywny".

W wodzie o orientację nieco trudniej, ale w tym przypadku nie ma rady – przed wypłynieciem na Zalew, należy dobrze się zapoznać z mapą. Dla gapowiczów bowiem nie ma wyrozumiałości. A tłumaczenia "zgubiłem się", "nie wiedziałem" nie uchronią gapy przed mandatem. Tych, jak informuje TVN24, może nie jest wiele, ale ciągle się zdarzają.

Gdy patrol Straży Granicznej widzi delikwenta wpływającego na rosyjskie wody, przez radio nawołuje do zawrócenia i powrotu na wody terytorialne Polski. Żeglarze, którzy przez nieuwagę nielegalnie przekraczają granicę, mogą się liczyć z grzywną w wysokości 500 zł. Aby uniknąć takiej ewentualności, turyści powinni zgłosić zamiar przekroczenia granicy w porcie we Fromborku lub Elblągu.

Wybierasz się w podróż? Uważaj na granicy

Wybrane dla Ciebie
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Alert na rajskich wyspach. Zbliżają się potężne sztormy
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Turystka zniszczyła pokój w Chinach. Zapłaciła wysoką karę
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Autokar runął w przepaść. W Peru zginęło co najmniej 37 osób
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Pszczoła z "diabelskimi rogami". Niezwykłe odkrycie w Australii
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Statek zatonął u wybrzeży Dominikany. Wszyscy pasażerowie musieli skoczyć do wody
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Zakleszczył się w jaskini. Z pomocą ruszyło 23 ratowników
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Tradycja wzbudza kontrowersje. Hiszpańska partia chce wpisania jej na listę UNESCO
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Majorka wprowadza kolejny zakaz. Nowe przepisy mają chronić przyrodę wyspy
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Niepokojące zjawisko w jeziorach Amazonii. Naukowcy alarmują
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Liczby ostro w górę. Coraz więcej Polaków chce spędzać tak święta
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Mieli rozpoznać słynne miejsca. Uczestniczka pomyliła dworzec z kościołem
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"
Polka i Marokańczyk. "Nie było wielbłądów, pustyni ani fatum. Był podryw przez algorytmy"