Ze szklanego mostu prosto w przepaść. Nowa atrakcja w Chinach tylko dla odważnych

Już samo przejście po najdłuższym na świecie szklanym moście w Parku Narodowym Zhangjiajie jest wyzwaniem. O imponującej konstrukcja było głośno 2 lata temu, gdy oddano ją do użytku. Teraz znów mówi o niej świat. To za sprawą testów nowej atrakcji. Okazuje się, że turyści będą mogli w sierpniu skakać z wysokości ponad ćwierć kilometra prosto w przepaść.

Najdłuższy i najwyższy szklany most na świecie

Most w zamyśle izraelskiego architekta Haima Dotana ma przypominać gigantycznego motyla. Obiekt mierzy 430 m długości i jest zawieszony 300 m nad ziemią. Koszt jego budowy wyniósł 260 mln juanów (ok. 156 mln złotych).

Podstawa mostu składa się z 99 tafli hartowanego szkła. Każda z nich ma trzy warstwy o grubości 1,5 cm. Panele są niezwykle wytrzymałe - połączono je w taki sposób, aby każdy z nich mógł utrzymać ciężar 30 osób, nawet jeśli będą popękane. Przed otwarciem inżynierowie przeprowadzili ok. 100 prób bezpieczeństwa i ocenili, że konstrukcja jest w stanie utrzymać ciężar nawet 800 osób jednocześnie. Ustalono jednak pewne obostrzenia: dziennie po moście może przejść maksymalnie 8 tys. osób. Władze parku zapewniają, że jest odporny na silny wiatr, zmiany temperatury, a nawet trzęsienie ziemi.

W ostatnich latach w powstało kilka zapierających dech w piersi obiektów ze szkła, które zawieszone są wysoko nad ziemią. Chińczycy organizują na nich różne imprezy, np. pokazy mody, warsztaty jogi czy śluby.

Warto też wspomnieć o samym Parku Narodowym Zhangjiajie. Znajduje się w prowincji Hunan i słynie ze skalistych gór otoczonych chmurami. Był inspiracją do pływającej góry występującej w amerykańskiej superprodukcji "Avatar".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl