Zmiany w siatce lotów Wizz Air. Czy to spodoba się turystom?
Zakończenie sezonu letniego wiąże się z wprowadzaniem przez linie lotnicze zmian w dotychczas obowiązujących siatkach lotów. W związku z tym Wizz Air usunął z systemu rezerwacji kilka lotnisk. Z kolei pojawiły się inne nowe połączenia.
Wizz Air to jeden z najczęściej wybieranych przez turystów z Polski przewoźników. Swoją popularność zawdzięcza stosunkowo niskim cenom oraz bogatej siatce lotów. W nadchodzącym sezonie zimowym będzie ona jednak okrojona, ponieważ węgierski przewoźnik zakończył już współpracę z kilkoma portami lotniczymi. Jednakże są też dobre wiadomości, bowiem w najbliższym czasie polecimy z Polski do Tirany czy na Maderę.
Turyści nie będą zadowoleni
Na zmianach w nowej siatce lotów ucierpią między innymi Polacy, którzy chcieli wybrać się do krajów skandynawskich. Zmiany zaczną obowiązywać od końca października.
Wizz Air usunął z systemu rezerwacji brytyjskie lotnisko Belfast, włoskie Cagliari, norweskie Narvik i Molde, hiszpańską Minorkę oraz szwedzkie Skelleftea. Zmiany najbardziej dotkną lotnisko w Gdańsku, bowiem to ono oferuje najwięcej połączeń z Norwegią.
Dodatkowo na grecką wyspę Santorinii turyści nie polecą zarówno z Gdańska, jak i z Krakowa. Co więcej, z Poznania nie będzie już można wyruszyć w podróż do Burgas. Wizz Air przestanie także kursować z Wrocławia do Sztokholmu, a także z Rzeszowa do Oslo.
Są też dobre wiadomości
Wprowadzane od końca października zmiany to nie tylko cięcia w siatce lotów. Węgierski przewoźnik proponuje kilka nowych połączeń, między innymi na tak zwaną wyspę wiecznej wiosny, czyli słoneczną i ciepłą Maderę. Będzie można się tam dostać z warszawskiego portu lotniczego. Ze stolicy turyści polecą także do Tirany, Walencji oraz Wenecji.
Od 31 października lub 1 listopada pokładami Wizz Air będzie można polecieć również do nowego miejsca w Wielkiej Brytanii. Do Leeds turyści dostaną się z Gdańska, Krakowa, Katowic, Wrocławia oraz Warszawy.
Źródło: Wprost podróże/ Wizz Air