Trwa ładowanie...

Znany szlak w Tatrach zamknięty. Pojawiła się niedźwiedzica z małymi

Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego (TPN) zdecydowały w środę 13 kwietnia o zamknięciu dla ruchu turystycznego szlaku na odcinku od schroniska Murowaniec na Hali Gąsienicowej do Równi Waksmundzkiej. W pobliżu zielonej trasy w Dolinie Pańszczycy pojawiła się niedźwiedzica z młodymi.

Niedzwiedzie w Tatrach (zdjęcie ilustracyjne)Niedzwiedzie w Tatrach (zdjęcie ilustracyjne)Źródło: Adobe Stock
d198ue2
d198ue2

Jak informują władze TPN, zielony szlak będzie zamknięty dla ruchu turystycznego w obu kierunkach do odwołania. Niedźwiedzie, które wiosną opuszczają swoje zimowe legowiska, zaczynają szukać pożywienia, żeby uzupełnić zapasy tłuszczu. Wówczas zapewnienie im spokoju jest konieczne.

Niedźwiedzie w Tatrach: "Mogą zaatakować w obronie własnej"

- To jest dzikie zwierzę, które co prawda boi się człowieka, ale jeżeli jest zaskoczone, to może poczuć się w niebezpieczeństwie i zaatakować w obronie własnej lub swojego potomstwa. Kiedy zobaczymy niedźwiedzia w pobliżu szlaku, powinniśmy zachować odpowiedni dystans i powoli oddalić się w przeciwnym kierunku - powiedział PAP Jan Krzeptowski-Sabała z TPN.

Niedźwiedzie brunatne są największymi ssakami zamieszkującymi Tatry. Żywią się przeważnie pokarmem roślinnym: leśnymi owocami, grzybami, pędami ziół i krzewów oraz padliną. Kiedy zgromadzą odpowiednie zasoby tłuszczu, tworzą sobie tzw. gawrę, w której przesypiają zwykle od listopada do marca.

d198ue2

Co dwa lata w gawrze samica niedźwiedzia rodzi od jednego do trzech młodych, które przez półtora roku pozostają pod opieką matki. Dorosłe osobniki ważą ok. 300 kg i żyją do 50 lat.

Niedźwiedź w Kościelisku

Niedźwiedzie widać nie tylko na terenie TPN, ale też w... Kościelisku. Kilka dni temu pisaliśmy o drapieżniku, który przechadzał się w rejonie Butorowego Wierchu. Zwierzę weszło nawet na jedno z podwórek.

- To było w ostatnią niedzielę w środku dnia. Niedźwiedź wyszedł z lasu, przeszedł przez nasze podwórko, minął dom i wszedł do lasu z drugiej strony - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Krakowską" pani Elżbieta, mieszkanka tego rejonu. - Sąsiedzi mi mówili, że już tego niedźwiedzia widzieli. Mówią, że on już tutaj jest któryś rok. Że ma gdzieś w lasach swoją gawrę. Że to taki trzy-, czteroletni niedźwiedź - dodała kobieta.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Niedźwiedź na szlaku turystycznym. Niezwykłe nagranie z Bieszczad

d198ue2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d198ue2