Dolina Chochołowska. Niedźwiedź pogryzł mężczyznę. Nowe fakty zaskakują

Wieczorem 21 października pojawiły się informacje wskazujące na to, że 72-letni mężczyzna przebywający w Dolinie Chochołowskiej został pogryziony przez niedźwiedzia, gdy chciał zrobić sobie z nim selfie. Zostały one jednak zdementowane przez zastępcę dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego Filipa Ziębę.

"Nieprawdą jest, że ta osoba robiła sobie zdjęcia z niedźwiedziem. Nieprawdą jest, że przebywała na szlaku turystycznym na spacerze" - powiedział Zięba w rozmowie z RMF FM.

Później zaznaczył, że "nieprawdą jest, że w Dolinie Chochołowskiej, prawie na szlaku, siedzi niedźwiedź i poluje na ludzi".

Czytaj także: Czegoś takiego świat jeszcze nie widział. Budują gigantyczny park rozrywki na morzu

Zięba mówi, że doszło do "ataku człowieka na niedźwiedzia".

"Człowiek był w miejscu, w którym się nie powinien znaleźć. Niedźwiedź był zaskoczony, więc doszło do bezpośredniego spotkania, w wyniku którego ta osoba została pogryziona" - podkreślił zastępca dyrektora TPN.

Wiadomo, że 72-latek miał niegroźne rany. TPN podaje, że został już wypuszczony ze szpitala. Przekazano ponadto, że do zdarzenia najprawdopodobniej by nie doszło, gdyby nie silny wiatr, który osłabił czujność zwierzęcia.

Czytaj także: Lawina na pokładzie samolotu. "Musisz to wszystko łapać?!"

"Przypominamy, że w Tatrzańskim Parku Narodowym obowiązuje zakaz schodzenia z wyznaczonych szlaków turystycznych. Od lat podkreślamy, że jest to zachowanie szkodzące przyrodzie i narażające siebie na różne niebezpieczeństwa, w tym spotkanie z dzikimi zwierzętami" - podkreślają przedstawiciele Tatrzańskiego Parku Narodowego w komunikacie prasowym.

Przekazano też, jak zachowywać się w przypadku spotkania z niedźwiedziem:

• nie podchodź,
• nie próbuj robić zdjęć,
• nie uciekaj,
• nie wykonuj gwałtownych ruchów,
• wycofaj się na bezpieczną odległość,
• postaraj się zachować spokój.