Pustynia Atacama. Najsuchsze miejsce na Ziemi

Są miejsca, gdzie pada naprawdę rzadko. Są domy, które praktycznie nie potrzebują dachu. Swego czasu gościłem w jednym z lokalnych domów w Asuanie. Gospodarz Ahmed tylko machnął lekceważąco ręką gdy spytałem o dziury w rachitycznym dachu z liści palmowych: -eee, nie padało już od 7 lat, to nie chce mi się naprawiać. Dach w Asuanie ma chronić przede wszystkim od słońca. Ale są miejsca, w których deszcz prawie nigdy nie pada. To pustynia Atacama.

Pustynia Atacama. Najsuchsze miejsce na Ziemi
Źródło zdjęć: © Thinkstock

08.07.2010 | aktual.: 14.11.2019 00:10

Są miejsca, gdzie pada naprawdę rzadko. Są domy, które praktycznie nie potrzebują dachu. Swego czasu gościłem w jednym z lokalnych domów w Asuanie. Gospodarz Ahmed tylko machnął lekceważąco ręką gdy spytałem o dziury w rachitycznym dachu z liści palmowych: -eee, nie padało już od 7 lat, to nie chce mi się naprawiać. Dach w Asuanie ma chronić przede wszystkim od słońca. Deszcze to rzadkie zjawisko. Czy są miejsca gdzie pada jeszcze rzadziej?

500 lat bez deszczu

Za najsuchsze miejsce na Ziemi uchodzi pustynia Atacama w Ameryce południowej, na granicy Peru i Chile. Pustynię tworzy wąski pas jałowej ziemi u stóp Andów. Wznosi się do wysokości 3200 metrów n.p.m. i ciągnie na długości 960 kilometrów po obu stronach zwrotnika Koziorożca. Jak przystało na okolice zwrotnika jest wyjątkowo sucho i mało przyjaźnie. Na dodatek specyficzne ukształtowanie powierzchni zwiększa efekt. Wysokie góry blokują napływ wilgotnego powietrza znad Amazonii. Zimny prąd u wybrzeży Chile utrudnia tworzenie i napływ deszczowych chmur znad wybrzeża. W efekcie na pustyni Atacama są miejsca, na które od 500 lat nie spadła kropla deszczu! Średni opad w tym rejonie to zaledwie 0,1 cm rocznie. Ziemia jest tak jałowa, że nie rosną nawet kaktusy. Powietrze jest tak suche, że nie trzeba lodówki, by przechowywać mięso. W suchym powietrzu konserwuje się w sposób samoistny. Nawet metal nie rdzewieje – w powietrzu jest zbyt mało wilgoci. Podróżnicy przebywający zbyt długo na Atacamie mają wysuszone,
poskręcane włosy i łamiące się paznokcie. Ale przynajmniej nie muszą bać się chorób – powietrze jest praktycznie sterylne.

Bez deszczu, ale z wodą

W przeciwieństwie do znanych pustyń takich jak Sahara czy Kalahari, Atacama jest stosunkowo zimna. Średnie temperatury wahają się od 0 do 25 stopni Celsjusza. Pomimo że na Atacamie prawie nie pada, można tam jednak znaleźć trochę wody! Gdzie się znajduje? Na przykład w słonych jeziorach. To pozostałość po erze zlodowacenia. Woda z topniejących lodowców zbierała się w zagłębieniach terenu. A potem wyparowywała systematycznie. Natomiast zostawały minerały spłukane przez lodowiec z Andów i tworzyły z pozostającą wodą coraz gęstszą zawiesinę. Woda wciąż jest częścią tej zawiesiny, ale raczej nie nadaje się do picia... Za to w najwyższych partiach gór otaczających Atacamę pada śnieg. Niektóre partie nie topnieją nawet w lecie – to także potencjalne źródło wody. Woda jest także pod powierzchnią. Czasami ta woda wystrzela nad powierzchnię w formie gejzerów. Atacama ma podłoże wulkaniczne – gorąca magma w głębszych warstwach ogrzewa podskórną wodę, a ta wystrzela w górę pod ciśnieniem tworząc gejzery. Najwięcej
wilgoci dostaje się na Atacamę w postaci mgły. Niskie chmury nie są dość wilgotne by spadł z nich deszcz. Ale w spotkaniu z zimną powierzchnią pustyni nad ranem potrafią utworzyć gęstą i wilgotną mgłę. Nieliczne żyjące na Atacamie organizmy wykorzystują różne techniki by kondensować i wykorzystywać wilgoć z mgły.

Mumie na szlaku

Atacama ma swoich mieszkańców. Choć bardzo trudno ich znaleźć. Tylko nieliczne miejsca są porośnięte drobnymi roślinami. Wiele z nich wykształciło bardzo długie korzenie, które sięgają głęboko pod powierzchnię w poszukiwaniu wody. Za to porosty czerpią wilgoć wprost z mgły. Ludzie żyją w zasadzie tylko na obrzeżach. Istnieje nawet miasteczko Calama, posiadające motele i restauracje. W dawnych czasach, kiedy klimat był bardziej sprzyjający, na pustyni żyło więcej ludzi. Ich pośmiertne szczątki zostały w naturalny sposób zakonserwowane w suchym klimacie Atacamy. Dziś wcale nierzadko można odnaleźć ludzkie kości odsłonięte przez wiatry na bezdrożach pustyni... Najstarsze mumie znalezione na świecie pochodzą właśnie z Atacamy i liczą 9000 lat.

Antarktyda jak Mars

Według niektórych kryteriów najsuchsze miejsce na Ziemi to Antarktyda. Płaskowyż okołobiegunowy to tak naprawdę wielka pustynia. Otrzymuje rocznie zaledwie kilka centymetrów opadów. I to tylko w postaci kryształków lodu. Woda nie pada tu wcale. Deszcz w postaci kropli wody nie spadł w tym miejscu od 2 milionów lat. Najsuchszym miejscem nie pokrytym lądolodem są suche doliny McMurdo. Suchość wywołują silne wiatry, które uniemożliwiają skondensowanie dostatecznie dużych ilości wilgoci w chmurach nad dolinami. Doliny McMurdo są traktowane przez naukowców jak poligon doświadczalny przed wyprawami i podbojem Marsa. Uważa się, że niektóre miejsca Czerwonej Planety mogą przypominać właśnie okolice McMurdo.

W Polsce jak pod prysznicem

W Polsce doszukano się własnej, swojskiej pustyni. Pustynia Błędowska rozciąga się od Błędowa (dzielnica Dąbrowy Górniczej) do gminy Klucze. Liczy mniej więcej 10 km. długości i 4 km. szerokości. Pustynią jest mocno na wyrost. Dość powiedzieć, że przez środek tego obszaru przepływa rzeka Biała Przemsza, a coraz większe fragmenty są porośnięte drzewami. Ale pozostałe we wschodniej części obszary to największe skupisko lotnych piasków w Polsce. Tyle, że wcale nie najsuchsze. Najmniejsze opady występują w Polsce środkowej: na Kujawach, w Wielkopolsce, na Nizinie Mazowieckiej (od 450 do 550 mm rocznie). Najsuchsze miejsce w Polsce to Słubice. Rekord długookresowy to 333 mm deszczu rocznie. W porównaniu z Atacamą to jak życie pod prysznicem!

(tekst M.R.)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)