1000 zł za noc w Tatrach. "Za głupotę trzeba płacić"
Lato i piękna pogoda sprzyjają górskim wędrówkom oraz spędzaniu czasu na łonie przyrody. Niektórzy decydują się nawet nocować "na dziko". Nie wszędzie jednak jest to dozwolone. Przekonała się o tym grupa turystów, którzy spędzili noc na terenie TPN. Słono za to zapłacili.
Tatrzański Park Narodowy to jedno z miejsc na mapie Polski, które w sezonie wakacyjnym przyciąga setki tysięcy turystów. Fani gór oraz natury szukają rozmaitych sposobów na to, jak spędzać czas na łonie przyrody. Niestety, nie wszystkie z nich są dozwolone.
1000 zł kary za nocleg na terenie TPN
Na profilu Tatrzańskiego Parku Narodowego na Facebooku pojawiło się zdjęcie turystów, którzy zostali przyłapani przez leśny patrol. Mężczyźni spędzili noc na terenie parku narodowego. Spali "na dziko", okryci kocami. Rozpalili również ognisko.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tłumy turystów w górach. "Sami proszą się o nieszczęście"
Jak czytamy w opublikowanym poście, nocleg pod gołym niebem w rejonie Morskiego Oka kosztował tych panów 1000 zł. To tyle, ile zapłaciliby za noc w luksusowym hotelu. Niestety, ich plan nie wypalił i nie udało się zaoszczędzić pieniędzy na noclegu na Podhalu.
TPN przypomina o zasadach poruszania się po parku
"Przypominamy, że biwakowanie w Tatrzańskim Parku Narodowym jest bezwzględnie zabronione. W Tatrach znajdują się schroniska turystyczne, w których można odpocząć i spędzić noc. Nie wolno także palić ognisk ani tytoniu, czy używać otwartego ognia z wyjątkiem wyznaczonych i oznakowanych miejsc. W okresie od 1 kwietnia do 30 listopada obowiązuje zakaz przebywania na terenie TPN od zmierzchu do świtu" - apelują pracownicy parku narodowego.
Przyrodnicy upominają także turystów, aby pamiętali o zasadach poruszania się po terenie parku narodowego oraz przebywania na jego terenie. "Znajdziecie je m.in. w naszym codziennym komunikacie turystycznym, w razie pytań możecie także skontaktować się z Punktem Informacji Turystycznej TPN" - dodają"
Zdaniem internautów w schroniskach brakuje miejsc
"I bardzo dobrze. Za głupotę trzeba płacić"; "Nie dość, że Tatry są już zadeptane, że się w pale nie mieści, to jeszcze noclegi na dziko" - komentują internauci.
Czytaj także: Tysiące ludzi na pokazie. Ta atrakcja to hit lata
Część użytkowników Instagrama zwraca jednak uwagę, że wbrew zapewnieniom pracowników TPN, schroniska wcale nie są dostępne dla turystów. "Dobry żart"; "Ta, nocleg w schronisku, który trzeba rok wcześniej zarezerwować" - czytamy pod opublikowanym postem.
