20 lat w Dwóch Dolinach. 11 km nartostrad uwielbianych przez turystów

Ok. 200 tys. fanów białego szaleństwa przewija się rocznie przez słynne Dwie Doliny Muszyna – Wierchomla. To jedno z najbardziej atrakcyjnych narciarsko miejsc w Polsce właśnie obchodzi jubileusz 20-lecia istnienia.

Dwie Doliny Muszyna – Wierchomla to jedno z najbardziej atrakcyjnych narciarsko miejsc w Polsce
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Ilona Raczyńska

W 1997 r. narciarze i snowboardziści mogli po raz pierwszy korzystać z uroków zimy
w Wierchomli tak, jak lubią najbardziej. Teren, który jeszcze do niedawna był niezagospodarowany, stał się jednym z najbardziej atrakcyjnych narciarsko w skali kraju.

Ośrodek był stopniowo rozbudowywany tak, że aktualnie jako jedyny w Polsce łączy dwie doliny: Wierchomlanki z jednej i Szczawnika z drugiej strony. - To dla nas szalenie ważny jubileusz. Biznes nasz jest uzależniony od pogody i choć czasem nas rozpieszczała, a czasem nie, pokazaliśmy, że radzimy sobie w każdych warunkach, przez cały rok. Kompleks bowiem, na który początkowo składała się tylko stacja po stronie Wierchomli Małej, rozrósł się o drugą dolinę i hotel właśnie po stronie Wierchomli. Działamy cały rok i zamierzamy się rozwijać w najbliższej przyszłości – mówi właściciel i założyciel Dwóch Dolin Krzysztof Brzeski.

Obraz
© Materiały prasowe

Rocznie przez stację przewija się ok. 200 tys. narciarzy i snowboardzistów. Oznacza to, że w sezonie dziennie na terenie Kompleksu znajduje się ok. 2 tys. osób spragnionych zimowego szaleństwa. Mogą poruszać się po całym rozległym terenie swobodnie dzięki nowoczesnej infrastrukturze, która zapewnia przepustowość na poziomie ok. 10 tys. osób na godzinę. – Cechą, która wyróżnia Dwie Doliny, jest rodzinny charakter samego miejsca, jak i naszej oferty. Przez lata zdobyliśmy uznanie i lojalność stałych klientów, którzy początkowo przyjeżdżali do nas z rodzicami, a teraz odwiedzają nas z własnymi dziećmi. Nie ma lepszej laurki – mówi Gaweł Brzeski, obecny Prezes Dwóch Dolin Muszyna – Wierchomla Sp. z o.o.

Sprawdź, jak przygotować narty do sezonu:

Stacja Narciarska Dwie Doliny Muszyna – Wierchomla to 2 wyciągi krzesełkowe i 7 orczykowych oraz 11 km w większości oświetlonych nartostrad o różnym poziomie trudności. To tu znajduje się jedna z najdłuższych tras zjazdowych w Polsce – 3 km ciągłego szusowania! Narciarze biegowi mają zaś do pokonania 4,5-kilometrowy, niezwykle malowniczy szlak, ciągnący się od górnej stacji Wierchomla I do Bacówki nad Wierchomlą. Dla snowboardowych zapaleńców nie lada gratką jest z kolei jeden z najdłuższych (400 m) w Polsce parków snowboardowych. Snowpark jest całkowicie usypany z ziemi, dzięki czemu snowboardziści nie muszą czekać na srogą zimę.

Wybrane dla Ciebie

Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Tragiczny wypadek na wyspie. Nie żyje 55-letni Polak
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Prace nie zwalniają. Nowa atrakcja w turystycznym mieście może być hitem
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Sensacyjne odkrycie w Bartążku. Archeolog wymienia znaleziska
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Leśnicy apelują. "Z małych pluszaków wyrastają groźne bestie"
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Ogromny problem na Kanarach. Tłuką się bez opamiętania
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Gran Canaria. Tragedia na parkingu przy lotnisku
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Ruszyła sprzedaż biletów RegioJet. Za 49 zł do Krakowa
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Idealny kierunek na wrzesień. "Zachwyca na każdym kroku"
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Na pokład weszli mundurowi. Turyści skończyli z mandatami
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Niemcy stracili skarb. "Przygnębiające i szokujące"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Kolejny rekord w Tatrach. "Frekwencja sięgnęła apogeum"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"
Turyści przesadzają na Śnieżce. "Ludzka głupota nie ma granic"