57-latek zabity przez niedźwiedzia. Dramat w Niżnych Tatrach
To pierwszy taki przypadek na Słowacji. Na terenie Parku Narodowego Niżne Tatry znaleziono zwłoki mężczyzny. Szybko okazało się, że śmierć spowodowana była spotkaniem z niedźwiedziem. Ostateczne potwierdzenie tej informacji nastąpiło po sekcji zwłok.
Zwłoki 57-letniego mężczyzny znaleziono 14 czerwca w dolinie Banské w Niżnych Tatrach na Słowacji. Znajduje się ona w obrębie miejscowości Liptovská Lúžna i jest popularnym wśród turystów miejscem.
Atak niedźwiedzia w Tatrach - śmierć 57-latka
Szybko ustalono, że śmierć nie nastąpiła w sposób naturalny, na co wskazywały liczne ślady ugryzień m.in. na głowie i szyi. Z kolei obok zwłok znajdowały się świeże ślady niedźwiedzia. We wtorek, 15 czerwca wykonano sekcję zwłok, która potwierdziła, że mężczyzna zmarł w wyniku ataku drapieżnika.
Przedsiębiorstwo LESY (odpowiednik naszych Lasów Państwowych) od dawna zwraca uwagę na rosnące ryzyko spotkania człowieka z niedźwiedziem brunatnym w Słowackich Tatrach. Jego populacja wzrasta w szalonym tempie - w ciągu ostatnich 20 lat z 900 osobników do 2760.
Zachęca się turystów do poruszania w grupach oraz informowania bliskich, gdzie dokładnie wybieramy się na piesze wędrówki czy grzyby.
Jak podaje TVN24, w ubiegłym roku doszło do pięciu ataków niedźwiedzi na ludzi na Słowacji, ale żaden z nich nie był śmiertelny. Niestety 57-latek nie miał tyle szczęścia.