9 najciekawszych opuszczonych miejsc na świecie
Na świecie rozsianych jest mnóstwo miejsc, które niegdyś opływały bogactwem i tętniły życiem, a dziś stoją opuszczone, nieustannie niszczeją i popadają w coraz większą ruinę. Poważnie nadgryzione zębem czasu stały się nie tylko atrakcjami turystycznymi na skalę światową, ale także nie lada gratką dla fotografów.
Ruiny klasztoru Wszystkich Świętych Allerheiligen w Schwarzwaldzie, Niemcy
Jednym z takich miejsc jest XV-wieczny klasztor położony w miejscowości Oppenau w Schwarzwaldzie, w Niemczech. W 1192 roku na wysokości 620 m n.p.m. wybudowana tu została drewniana kaplica, która z biegiem lat zmieniła się w murowany klasztor. W 1657 roku status kościoła został podniesiony do rangi "opactwa", a w XVIII wieku Allerheiligen przeżywał największe lata swojej świetności. Niestety budynek strawiły trzy potężne pożary, a dzieła zniszczenia dokonał piorun, który uderzył w najwyższą wieżę klasztoru rujnując go zupełnie. W 1816 roku część ruin została rozebrana i sprzedana. Dopiero w XIX wieku, gdy turystyka zaczęła kwitnąć na tych terenach postanowiono Allerheiligen objąć ochroną i rewitalizacją.
pw/if
Widźajanagar, Indie
Widźajanagar położone jest w południowych Indiach, w stanie Karnataka, w niewielkiej wiosce Hampi. Miasto, którego nazwa dosłownie oznacza Gród Zwycięstwa, zostało założone około roku 1336 przez braci Hariharę i Bukkę. Od XIV do XVI wieku było centralnym ośrodkiem Królestwa Widźajanagaru, najpotężniejszego nowożytnego imperium hinduskiego na południu kraju. W 1565 roku armia koalicji sułtanatów dekańskich zniszczyła miasto. Wojska muzułmańskie po rozgromieniu armii królewskiej w bitwie pod Talikotą zdobyły osadę, która była łupiona przez najeźdźców przez kilka miesięcy. Niestety *Widźajanagar *nie został nigdy później odbudowany. Ruiny stolicy wpisano w 1986 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Craco, Włochy
Gród Craco znajduje się na dalekim południu Włoch, w regionie Basilicata. Przyklejony do skały daje wrażenie, że setki lat temu zatrzymał się tu czas. Osada na szczycie powstała ok. VIII wieku, a górujący nad okolicą zamek ok. 1300 roku. Przez lata była nawiedzana przez plagi, wojny, trzęsienia ziemi i nieustanne osuwania gruntu. Z tego właśnie powodu w 1963 roku podjęto decyzję o wyludnieniu Craco.
Tacheles, Berlin, Niemcy
Tuż za naszą zachodnią granicą, w stolicy Niemiec - Berlinie warto zobaczyć słynny budynek Tacheles. To miejsce, którego z pewnością nie można ominąć. Niegdyś był tu pasaż handlowy, który popadł w ruinę w czasie zimnej wojny. Po jej zakończeniu w obiekt zainwestowali artyści bez dachu nad głową i obecnie cieszy się światową sławą. Jej niepowtarzalny charakter z dawnych lat został niestety zaniedbany ze względu na tłumy turystów, warto jednak zwiedzić piętra, gdzie wciąż pracuje wielu artystów, nieustannie starających się o sfinansowanie dokończenia swych dzieł. Najlepiej zacząć od małego spaceru po atelier, w których można obejrzeć twórców przy pracy, potem przejść na podwórze za budynkiem, aby podziwiać freski i szalone dzieła rozbuchanej wyobraźni artystów, wystawione, a raczej oddane do dyspozycji zwiedzających.
Zamek Mirandy, Belgia
Zamek Mirandy, bardziej znany jako Château de Noisy, znajduje się w miejscowości Celles, w belgijskiej prowincji Namur. XIX-wieczna budowla robi ogromne wrażenie swoimi rozmiarami i piękną architekturą. Należała do rodu Liedekerke-Beaufort, jednak podczas II wojny światowej została przejęta przez państwo i zorganizowano tu sierociniec, który działał aż do 1980 roku. Ten fragment historii jeszcze bardziej rozbudza wyobraźnię przybywających tu turystów - budowla idealnie nadaje się na miejsce akcji najbardziej przerażających thrillerów. Zamek jest opuszczony od 1991 roku i choć miasto zaoferowało się go odrestaurować, właściciele nie wyrazili na to zgody.
Elektrownia Battersea, Wielka Brytania
Do jednych z najbardziej rozpoznawalnych budynków Londynu należy elektrownia Battersea, która na stałe wpisała się w panoramę stolicy Wielkiej Brytanii. Położona na południowym brzegu Tamizy jest największą ceglaną budowlą Europy. Zaprojektowana przez Sir Gillesa Gilberta powstawała w dwóch etapach. Niestety z powodów ekonomicznych Battersea *została zamknięta w 1975 roku. Do dziś jednak stanowi symbol przemysłu, który wielokrotnie pojawiał się w produkcjach filmowych czy serialowych. Opalana węglem elektrownia znalazła się na okładce płyty "Animals" Pink Floyd. Od 1980 roku widnieje także na liście dziedzictwa narodowego *Wysp Brytyjskich.
Zatoka Homebush, Australia
Do jednych z najciekawszych miejsc należy z pewnością Zatoka Homebush w Sydney, w Australii, gdzie można podziwiać niezwykle malowniczy wrak statku SS Ayrfield. Zbudowany w Wielkiej Brytanii w 1911 roku do Sydney przypłynął rok później. Był wykorzystywany do transportu żywności dla amerykańskich żołnierzy stacjonujących w regionie Pacyfiku w czasie II wojny światowej. Pod koniec 1972 roku SS Ayrfield przeszedł na „emeryturę” i został przetransportowany właśnie do Homebush, gdzie dziś można podziwiać jego bujnie porośnięty zielenią wrak.
Zamek Bodiam, Wielka Brytania
Do równie niezwykle malowniczych miejsc należy otoczony fosą brytyjski zamek Bodiam. Położony w Robertsbridge w hrabstwie East Sussex *został wzniesiony w 1385 roku na polecenie Edwarda Dallyngrigge'a byłego rycerza Edwarda III. W chwili powstania był najdoskonalszym osiągnięciem architektury militarnej. Forteca zbudowana jest na planie kwadratu, z bębnowymi wieżami o wysokości 18 m na rogach murów. Przed rozpoczęciem rewolucji angielskiej twierdza przeszła w ręce Johna Tuftona, który sprzedał zamek chcąc spłacić długi, w które popadł poprzez nieustanne nakładanie na niego grzywny przez parlament. *Bodiam był sukcesywnie rozbierany na części aż do 1829, kiedy nieruchomość zakupił John Fuller. Zamek został wówczas tylko częściowo wyremontowany. Dziś opiekuje się nim organizacja National Trust.
Kościół ewangelicki w Żeliszowie, Polska
Na sam koniec mamy dla was polską perełkę - kościół ewangelicki w Żeliszowie. Ta wybudowana w latach 1796-1797, klasycystyczna świątynia ewangelicka na planie elipsy, wpisana jest do rejestru zabytków. Jej projekt przypisuje się Carlowi Langhansowi (autor m.in. Bramy Brandenburskiej). W większości jest to konstrukcja drewniana, przez co jest mocno narażona na zniszczenie. Jeśli szybko nie rozpoczną się prace nad tym obiektem, może bezpowrotnie zniknąć z mapy Polski.
pw/if