Absurdalne telefony turystów. TOPR ma dość leniwych urlopowiczów

Ratownicy Tatrzańskiej Ochotniczej Pomocy Ratunkowej przypominają turystom, że nie są ani darmową usługą transportową, ani też firmą kateringową, która dostarczy im na szlak ciepłą herbatę. Pracownicy apelują o niewykonywanie bezmyślnych zgłoszeń.

Za nieuzasadnione wezwanie ratowników TOPR-u powinna grozić kara finansowa
Źródło zdjęć: © Facebook.com/ Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe - TOPR
Monika Sikorska

U podstaw działalności TOPR-u leży niesienie pomocy osobom, których życie bądź zdrowie zostało zagrożone. Turyści jednak, jak pisze Portal Tatrzański, często o tym zapominają i wzywają ratowników do błahych problemów. Np. że chcieliby się napić ciepłej herbaty.

Nieuzasadnione telefony rozdzwaniają się szczególnie w okresie letnim, w trakcie wzmożonego ruchu turystycznego. Czasem absurdalne zgłoszenia zostają rozwiązywane na komisariacie. Tak skończyła się np. sprawa turystki, która przebywała w schronisku na Ornaku.

Kobieta próbowała wymusić akcję ratunkową, tłumacząc się tym, że jest zmęczona i bolą ją kolana. Po tym, jak ratownik zalecił jej dłuższy odpoczynek w schronisku i ruszenie w dalszą drogę, miała wykrzyczeć do słuchawki, że jeśli samochód po nią nie przyjedzie, ratownik będzie miał - cytując urlopowiczkę - "przesrane".

Latem dają się we znaki również pijani turyści. Ratownicy TOPR-u dostali jakiś czas temu zgłoszenie od nietrzeźwego wczasowicza, który zażartował sobie, twierdząc, że jego kolega spadł w przepaść. W tym miesiącu interwencji wymagał również mężczyzna, który wchodząc na szczyt upił się tak bardzo, że nie był w stanie z niego zejść. TOPR apeluje o rozsądne, a przede wszystkim uzasadnione korzystanie z ratownictwa górskiego.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Zobacz też: Przejście nad przepaścią. Mrożące krew w żyłach nagranie z Niskich Tatr

Wybrane dla Ciebie
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragiczny wypadek na Lanzarote. Brytyjczyk nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje
Tragedia w Hobart. Mężczyzna nie żyje
Nie boją się tzw. turystyki alkoholowej. "Nie demonizowałbym sytuacji"
Nie boją się tzw. turystyki alkoholowej. "Nie demonizowałbym sytuacji"
Żywioł zmierza w kierunku rajskiej wyspy. "Nie lekceważcie tego"
Żywioł zmierza w kierunku rajskiej wyspy. "Nie lekceważcie tego"
Zamek odzyskał dawny blask. Inwestycja kosztowała 104 mln zł
Zamek odzyskał dawny blask. Inwestycja kosztowała 104 mln zł
Tragedia w Rzymie. Turysta nie żyje
Tragedia w Rzymie. Turysta nie żyje
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Kolejny wypadek turysty na Lanzarote. Trafił do szpitala w stanie krytycznym
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Na Lofotach mają problem. "Musimy zarządzać tym ruchem rozsądnie"
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Metamorfoza symbolu Krakowa. Prace potrwają przez najbliższe lata
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Ze stolicy prosto w Alpy. Narciarzom spodoba się to połączenie?
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Największa konkurencja dla Egiptu. Liczba polskich turystów rośnie lawinowo
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków
Ich urlop zmienił się w koszmar. TSUE orzekł w sprawie Polaków