Ambasador odwiedził polski bar mleczny. Zachwyt to mało powiedziane
Bary mleczne, choć zdaniem niektórych odeszły już do lamusa, w istocie wciąż są popularne w polskich miastach. Jeden z nich postanowił odwiedzić ambasador Irlandii. Swoją opinią podzielił się w mediach społecznościowych.
Bary mleczne najczęściej kojarzą się z domowym jedzeniem "jak u mamy" i przede wszystkim niskimi cenami. Takich miejsc nie brakuje m.in. w Krakowie. W jednym z nich śniadanie postanowił zjeść Patrick Haughey - ambasador Irlandii w Polsce. Danie tak rozemocjonowało irlandzkiego dyplomatę, że pokazał je internautom i podzielił się swoimi przemyśleniami.
Śniadanie w Krakowie
Patrick Haughey odwiedził krakowską knajpę, która prowadzona jest przez jego rodaka, dlatego też zamówione przez niego śniadaniowe danie było typowo irlandzkie.
Na wypełnionym po brzegi talerzu nie zabrakło smażonych wieprzowych kiełbasek, jajka sadzonego, pieczonego pomidora, ziemniaków czy fasoli w sosie pomidorowym. Całe śniadanie dopełniła filiżanka kawy. Opinia, jaką wydał ambasador, była jednoznaczna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bilety już od 69 zł. "Loty w listopadzie są najtańsze w całym roku"
"Absolutnie światowej klasy irlandzkie śniadanie! Jeśli będziecie w Krakowie, zajrzyjcie!" - napisał zachwycony posiłkiem dyplomata na swoim profilu na platformie "X".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Internauci komentują
Post Patricka Haugheya w krótkim czasie zebrał ponad 3 tys. polubień. Nie zabrakło także komentarzy. "Moje ulubione miejsce na irlandzkie śniadanie w Krakowie, domowa kiełbasa jest pyszna", "Sprawił, że mam ochotę odwiedzić Kraków, tylko po to, żeby to zjeść", "Absolutnie kocham to miejsce. Jest tanio i pysznie" - czytamy w komentarzach.
Niektórzy internauci dopytują ambasadora, jaka jest różnica między typowo irlandzkim a brytyjskim śniadaniem. Okazuje się, że są one bardzo podobne, ale Irlandczycy do idealnego zestawu śniadaniowego często dodają ziemniaki oraz hash brown - coś podobnego do polskich placków ziemniaczanych, ale smażonych na głębokim tłuszczu. Zdarza się na irlandzkim stole znaleźć także rodzaje białej i czarnej kaszanki.
Źródło: Platforma "X"